Drugi dzień rozpoczęliśmy w miasteczku rozrywki w Zieleniewie. A było w nim wiele atrakcji. Zaproszeni zostaliśmy do wielkiego wigwamu, gdzie nasze „blade twarze” zostały pomalowane w indiańskie wzory. Następnie wyruszyliśmy zdobywać Dziki Zachód: jeździliśmy konno, ujeżdżaliśmy byka, strzelaliśmy z łuku, jeździliśmy bryczką. Jednak nowoczesność i tutaj dotarła. Dużym powodzeniem cieszyło się jeżdżenie elektrycznymi „samochodami”, jeżdżenie terenówką po wertepach i bezdrożach miasteczka oraz przejażdżka beczkami na kółkach ciągniętych traktorem.
W trakcie pobytu zostaliśmy zaproszeni do wspólnych tańców oraz ciekawych pokazów; rewolwerowca, i kowboja z lassem, któremu dzielnie pomagała nasz Natalia. Odbyło się także przedstawienie „z nożem w ustach”.
Po obiedzie część grupy wyruszyła na rowerach do Kołobrzegu, a pozostałe osoby, ruszyły szukać skarbów (okazów przyrody) na plaży i w samym Ustroniu.
Po kolacji uczestnicy bawili się na dyskotece z prawdziwym disk jockeyem.
Gimnazjum nr 5 w Ustroniu Morskim
- reklama -