Racibórz z zakazem palenia flotem i mułem. Tylko kiedy?

– Czekamy na decyzję sejmiku wojewódzkiego. Nie sądzę, byśmy posunęli się tak daleko jak Kraków, gdzie zakazano palenia nawet drewnem w kominku, ale najbardziej szkodliwych paliw zabronimy – twierdzi prezydent Lenk.

 

- reklama -

Podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Gospodarki Miejskiej dyskutowano m.in. o walce z tzw. niską emisją. Przypomnijmy, podpisana latem przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa daje samorządom prawo do decydowania o zakazie stosowania na swoim terenie paliw złaj jakości. Niektóre miasta już z tego prawa skorzystały, jak np. Kraków, wprowadzając rygorystyczne obostrzenia (zakazując m.in. nawet stosowania drewna w kominkach). Wiele innych, szczególnie na południu Polski, gdzie sezon grzewczy nierozerwalnie łączy się z wszechobecnym smogiem, wkrótce zamierza pójść w ślady dawnej stolicy. – Czekamy na decyzję sejmiku w tej sprawie – poinformował prezydent Lenk. Racibórz wraz z pozostałymi miastami Subregionu Zachodniego wyraźnie sformułował swoje oczekiwania w tej materii. Mowa tam o zakazie spalania w domowych kotłowniach takich frakcji, jak muły i floty.

 

Lenk nie przypuszcza, aby radni wojewódzcy byli na tyle radykalni i zakazali palenia drewnem ani na tyle odważni, by zabronić na Śląsku stosowania węgla. Nie podziela też entuzjazmu tych, którzy sądzą, że problem da się szybko i niewielkim kosztem rozwiązać. Dla przykładu, w Krakowie nowe prawo ma obowiązywać dopiero od 2019 roku, aby dać mieszkańcom czas na dostosowanie się do zmienionych przepisów. Dlatego uchwała sejmiku ma być pierwszym krokiem – jeżeli zakazana będzie sprzedaż mułu i flotu, to nikt ich kupować nie będzie (sporą przesadą jest twierdzenie, iż paliw tych używają ludzie mniej zamożni, chcący zaoszczędzić na opale).  Równie ważne będą działania lokalnych władz, od przekonywania mieszkańców do przyłączenia do ciepła systemowego po finansowanie rozmaitych rozwiązań proekologicznych. 

 

Co jednak, jeśli sejmik nie podzieli stanowiska subregionu? – Będziemy próbowali wpłynąć na województwo jako gminy, wskazywać, że chcemy jeszcze trochę pożyć – deklaruje prezydent, konkludując, że zwalczanie niskiej emisji będzie procesem kosztownym i długofalowym.

 

 

/ps/.

- reklama -

16 KOMENTARZE

  1. Sejmik nie ma innego wyjścia jak zakazać używania najgorszej jakości paliw które najwięcej pylą i trują nas wszystkich.Nikomu łaski nie robią.Dobrze by było dogadać się z sąsiednimi gminami np.Rudnik aby przyłączyli się do tego postulatu czy Wojnowic.Zgadza się to proces długofalowy i jest to wyścig z czasem wielu ludzi prawdopodobnie umrze lub ciężko zachoruje u nas zanim się poprawi sytuacja znacząco na tyle abyśmy przestali zdrowie tracić. Dlatego potrzebne jest podejście a Racibórz na to stać:albo wydajemy odpowiednie pieniądze na termomodernizacje i likwidację piecy oraz podłączanie do ciepła systemowego ,rozwój sieci cieplnej.przechodzenie gdzie się da na ogrzewanie gazowe (kwoty rzędu min.10-12 milionów rocznie przez kolejne lata albo będziemy pozyskiwali i wydawali miliony złotych na zbytki w danym momemcie.Więc albo nasze zdrowie i życie albo bezsensowne wydatki na zbytki.Do tej pory nie było z tym za dobrze raczej.

  2. Myślę że w Raciborzu jest sytuacja porównywalna bardzo zbliżona do Krakowa.I było by tu zasadnym całkowity zakaz używania paliw stałych z wyjątkiem miejskiej ciepłowni.Miasto leży w wielkiej dolinie i poprzez bezmyslną zabudowę miasta te wszystkie spaliny z pieców i kotłowni przydomowych nie mają za bardzo jak stąd ulecieć.Czyli niefortunne usytuowanie miasta plus sztuczne zapory z budynków.To wszytko się gromadzi.Ratunkiem jest pogoda z silnym wiatrem który wszystko wydmucha z tej naszej doliny.

  3. W Krakowie będą sądzić krzewy jako rośliny np irgi berberysy czy pnącza które pochłaniają pył zawieszony jako jedną z form walki ze smogiem.Podobnie w Warszawie sadzi się tysiące nowych krzewów czy drzew.Pył pochłaniają także albo przedewszystkim drzewa.Warto dodać że każde drzewo czy krzew im ma wiekszą objętosć tym lepiej oczyszcza powietrze jest naturalnym filtrem W Raciborzu nastała moda na skwery bez krzewów np.skwer ks.Pieczki oraz tendencja do masowego wycinania drzew i krzewów przykład Park Zamkowy .Mimo że w zimie nie ma zielonych lisci liczy się to jednak do bilansu całorocznego to co rosliny „wypracują”od wiosny do jesieni.Nieutralizacja częsci pyłów i innych substancji które przestają migrować i nas zatruwać.Sami sobie kopiemy grób na własne życzenie.

  4. Kraków to najbardziej zanieczyszczone miasto w Polsce. Jako jedyny w skali rocznej Kraków przekracza dopuszczalne normy stężenia szkodliwych pyłów w powietrzu. Średnie roczne stężenie pyłu zawieszonego wynosi u nas 64 g/m3. Dla porównania: w Katowicach średnie roczne stężenie pyłu to 42 g/m3, we Wrocławiu 35 g/m3, a w Warszawie 32 g/m3. Najczystszym powietrzem może pochwalić się Gdańsk ze średnią roczną 18 g/m3.Dlatego pomysłodawcy akcji „Zabij smoga nad Krakowem” zapraszają 13 kwietnia wszystkich mieszkańców Kalwarii, Lanckorony, Krakowa i całego regionu do przyłączenia się do happeningu w ramach którego zostanie posadzonych 12 tysięcy drzewek.

    – Akcja ma na celu poprawę jakości powietrza w Krakowie i całej okolicy. Inicjatywa sadzenia drzew jest jedną z pierwszych z serii wydarzeń ekologicznych, którą chcą zapoczątkować rzemieślnicy z Kalwarii Zebrzydowskiej i okolic, zrzeszeni w kalwaryjskim Cechu Rzemiosł Różnych. Jak wiadomo, Kraków i większość okolicznych powiatów zmaga się z problemem pogarszającej się jakości powietrza – mówi Robert Sarapata pomysłodawca akcji. Nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać, że sadzenie drzew ma konkretny, bardzo pozytywny wpływ na poprawę jakości powietrza. W związku z tym organizatorzy przygotowali około 12 tysięcy drzewek do zasadzenia na dwóch hektarach terenu przeznaczonego na zalesienie. Tereny i sadzonki zostały przekazane przez Nadleśnictwo Andrychów.Głównym organizatorem tej akcji jest Zarząd Cechu Rzemiosł Różnych w Kalwarii Zebrzydowskiej, NaszaKalwaria.pl która wspiera tę akcję i sprawuje nad nią opiekę oraz Obywatelska Organizacja Strażnicza.

  5. „Stołeczne władze zapewniają, że milion nowych drzew to plan całkiem na serio.”- A co się dzieje w Raciborzu z drzewami i krzewami? Ile ubyło ile mamy ich mniej? Dlaczego u nas się wycina nasze zielone płuca? Drzewa i krzewy to nasi sprzymierzency w walce o czyste powietrze.Pozbywanie się zieleni przy tak zatrutym powietrzu jakie mamy w Raciborzu oraz przy niekorzystnym położeniu miasta w niecce to szaleństwo.

  6. „… Nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać, że sadzenie drzew ma konkretny, bardzo pozytywny wpływ na poprawę jakości powietrza. „”U nas w Raciborzu chyba trzeba co niektórych przekonywać chyba.

  7. Pojebani kurwa niech jeszcze zakazane będzie używanie pieców wy ścierwa jak juz to macie wprowadzać to dajcie ludziom coś za darmo z opalow wy niedoj****ne bezmozgi czym ludzie będą palić jak ich nie stać? ?

  8. Jak mieszkasz w domu 150 lub 200 m2 a przeciętny Kowalski w mieszkaniu 44 m2 to pozamykaj sobie resztę pokoi i w zimie grzej sobie w kuchni i tych pozostałych 50 m2.na reszcie sobie zakręc grzejniki na jak cię nie stać na ogrzewanie albo sprzedaj dom i wal na mieszkanie w bloku.Nie płacz że Cię nie stać.Jak chcesz mieszkać w pałacu to go utrzymuj a nie truj ludzi paląc muł flot czy inne badziewie.

  9. Gołębie pocztowe szybciej wracają do gołębnika, gdy powietrze jest zanieczyszczone.
    „Wykorzystując dostępne publicznie dane z agencji ekologicznych i organizujących wyścigi, naukowcy zestawiali czasy ptaków z 415 zawodów odbywających się na Nizinie Chińskiej, a więc w najbardziej zanieczyszczonym regionie Państwa Środka, z poziomami zanieczyszczeń w danym dniu(…). Niewykluczone także, że do intensywniejszego lotu skłania gołębie instynkt samozachowawczy: chęć jak najszybszego wydostania się z toksycznego smogu, w którym na dodatek mogą się czaić drapieżniki.”

  10. okreslic trzeba normy dla opalu ! normy dla pieca ! normy spalin i obowiazuje to np od 1 marca 2016 , ci co sprzedaja opal nie dobry do ukarania np 5000 zl , ci co wozą taki szajs tez mandat np 5000 zl , ci co posylają do atmosfery trucizne 5000zl , i bedzie spoko w ciągu np 7 dni ! mamy XXI wiek i wzieto nas do UE to docenmy to . . . . .
    bo jak do tej pory to nikt nic nie wie i kazdy rznie glupa , a cierpą mieszkancy . . . .mamy w ciąży , dzieci , astmatycy itd

  11. Oczywiście że tak powinno być. Ale w sejmiku śląskim rządzi PO i w Raciborzu też a po tych ludziach nic dobrego na miarę naszych potrzeb bym nie oczekiwał. Oni się będą bali prawdopodobnie zakazać palenia nawet mułem i flotem czyli najgorszych trujących paliw.

  12. Muła,flota,wegiel …..ale przecież najgorsze jest spalanie śmieci,odpadów ,plastiku ! Nocą z kominów taki smród wali ,że na osiedlu nie da sie oddychać ! Straż miejska miała scigać takich smrodziuchów i co? śpią ! żółta kartka dla nich – to mało!

  13. nawet hulajnoga dla dzieci ma atest ! teraz piec do trucia ludzi nie ma atestu i jest nie numerowany , opal ktorym truje sie ludzi nie ma atestu , nie wiadomo kto ten opal w raciborzu i okolicach sprzedaje i zarabia na tym ! kto za to sie wezmie w koncu , bo teraz to tylko belkot jest , kto za nami mieszkancami sie ujmie ? licze na Pana Lenka i Pana Winiarskiego ! na radnych nie licze . . . . oni mają widocznie swoje interesy . . . . a nas w d-u-p-i-e . . . .

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj