10 kwietnia w Warszawie odbyły się uroczystości związane z 6. rocznicą katastrofy smoleńskiej. Wśród tysięcy ludzi oddających hołd pamięci 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele nie zabrakło raciborzan.
W 2010 roku 10 kwietnia przypadał w sobotę. Rankiem tego dnia liczna delegacja władz państwowych z prezydentem RP na czele, parlamentarzystów, duchownych, wojskowych, przedstawicieli organizacji patriotycznych, instytucji, etc. na pokładzie rządowego TU-154 leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Nigdy na miejsce nie dotarli. Samolot rozbił się na smoleńskim lotnisku Siewernyj. Łącznie z załogą zginęło 96 osób.
Sześć lat później, w niedzielę 10 kwietnia 2016 roku raciborski Klub Gazety Polskiej zorganizował wyjazd na obchody 6 rocznicy tych tragicznych wydarzeń. 25 osób pojechało autokarem, 8 kolejnych dojechało własnymi samochodami. – Po raz pierwszy od czasu katastrofy rocznica będzie obchodzona w sytuacji, w której prawica sprawuje władzę, zarówno w pałacu prezydenckim, jak i w parlamencie. Nie może nas tam zabraknąć – zapowiadała przed wyjazdem Stefania Pak, przewodnicząca raciborskiego koła GP. Delegacja wzięła udział m.in. we mszy św., wysłuchała przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy na Krakowskim Przedmieściu.
– Tłumy były ogromne. Fala flag gęstniała i po prostu brakowało miejsca, nawet na sąsiednich ulicach. Ale jak zawsze każdego 10. kwietnia w Warszawie, nikt nikogo nie strofował, że musi się przebijać przez tłum. Uśmiech, pomoc, pozdrowienia i sporo znajomych twarzy ludzi z Polski i wielu innych krajów nie tylko Europy. Dla zobrazowania licznego poparcia dla obecnego rządu, tym razem na Krakowskim Przedmieściu zgromadziło się na pewno ponad 100 tysięcy Polaków, także z Litwy, Anglii, Belgii, Niemiec. W odróżnieniu do ubiegłych lat, policja pojawiała się dyskretnie i sporadycznie. I zawsze z życzliwą radą, uśmiechem, po prostu – normalnie! Wracaliśmy pod Pałac Kultury, gdzie zaparkowane były autokary, mijając oświetlony Grób Nieznanego Żołnierza. O zmęczeniu nie mówił nikt – relacjonuje Stefania Pak.
/ps/
————————————————-
zobacz także:
Raciborska prawica pamięć o Smoleńsku uczci w Warszawie
W Raciborzu nie będzie obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej. Odbyła się jedynie skromna uroczystość pod tablicą w parafii NSPJ. Liczna delegacja raciborzan wybiera się za to do Warszawy na centralne obchody 10 kwietnia.
To skandal, że przez tyle lat winni tej zbrodni nie zostali wskazani i skazani. Cała nadzieja w panach Ziobrze i Macierewiczu. Niech prawda wyjdzie na jaw!
Chyba cię mgła oczadziła albo się z brzozą zderzyłeś, „Polaku”
Oj jak to dobrze, że pan Macierewicz jest na straży obrony naszego wspaniałego kraju! Może mu się uda rozwikłać tą frasobliwą zagadkę. I jak to dobrze, że pan Kwaczyński jest szefem szefów! Jeden warty drugiego
Dobry Panie Boże!
W łaskawości Swojej wezwałeś jednego przed oblicze Swoje – wezwij i drugiego…
Amen.
Uważaj żeby ciebie Bóg nie powołał do siebie wcześniej niż tego komu tego życzysz.
Uważaj żeby ciebie Bóg nie powołał do siebie wcześniej niż tego komu tego życzysz.
A nie zauwazyłeś tak przypadkiem, że ten Twój miłosierny, nieskończenie dobry, kochający Bóg to powołuje do siebie wielu w niewyobrażalnych cierpieniach, że przymykał swoje dobrotliwe oczy na cierpienia milionów podczas wojen, że tolerował okrucieństwa swoich ziemskich przedstawicieli wobec np. kobiet w wiekach średnich (patrz: czarownice i Inkwizycja). I tak miłosiernie pozwolił na eksterminację narodów – patrz Ameryka Południowa. Doprawdy – z którejkolwiek strony nie spojrzę – nie potrafię znależć dowodu na Jego dobroć. Ale idź w pokoju, jak to mówią kapłani, i wierz sobie. Byle Cię nie dotknęła Jego dobroć, miłość itd, itp…
Wierz sobie ale nie nawracaj innych bo się przewrócisz…
Na przykładzie takiego ,,tubylca,, widać jaka jest mowa miłości zwolenników Gazety Wyborczej, TVN, KOD
poprostu nie mamy swojego lokalnego „macierewicza” to kto bedzie organizowal takie itp wyjazdy ?