W przedszkolu w Nędzy pojawili się policjanci z komisariatu policji w Kuźni Raciborskiej Rafał Budnik i Paweł Wieczorek. Mówili dzieciom o bezpieczeństwie.
Policjanci z komisariatu policji w Kuźni Raciborskiej Rafał Budnik i Paweł Wieczorek mówili przedszkolakom z Nędzy o bezpieczeństwie. To ważne spotkania. Im więcej dziecko zapamięta, tym większa szansa, że będzie potrafiło zareagować w kryzysowej sytuacji.
Dzieci w przedszkolu co chwila słyszą o numerach alarmowych, w jakiej sytuacji zadzwonić na policję, w jakiej na pogotowie, jak reagować na zaczepki nieznajomego, o czym powinny pamiętać, gdy zostaną same w domu albo w jakich miejscach bawić się nie powinny.
Tym razem policjanci pokazali nawet podstawy udzielania pierwszej pomocy. Maluchy samodzielnie mogły poćwiczyć na służącym do tego fantomie. Dzięki temu, że spotkanie bardzo obrazowe, mały Leon sporo zapamiętał. – Jak ktoś nie oddycha, to muszę go trzydzieści razy ucisnąć. Ale najpierw zadzwonię po karetkę, tam mi powiedzą co robić! – opowiedział 4-latek.
Małgorzata Procek, nauczycielka w przedszkolu cieszy się, że maluchy tyle wiedzą. – Widać, że nauka nie idzie w las – mówi.
Przedszkole w Nędzy spotkania profilaktyczne organizuje regularnie. Kilka razy w roku przyjeżdżają do maluchów przedstawiciele policji, straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego.
publ./kp/
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
