Pochodzący z Krzanowic polityk Mniejszości Niemieckiej, poseł na Sejm I kadencji przybliżył publiczności historię Towarzystwa w oparciu o wydaną w 2006 roku „Kronikę DFK Ziemi Raciborskiej”.
W ramach obchodów 25-lecia działalności Mniejszości Niemieckiej w Raciborzu w bibliotece odbyło się spotkanie, które prowadził aktywny działacz w Towarzystwie Społeczno-Kulturalnym Niemców Województwa Śląskiego Willibald Jan Fabian.
Spotkanie poświęcone Mniejszości Niemieckiej. Zobacz więcej zdjęć >>
Pochodzący z Krzanowic polityk Mniejszości Niemieckiej, poseł na Sejm I kadencji przybliżył publiczności historię Towarzystwa w oparciu o wydaną w 2006 roku „Kronikę DFK Ziemi Raciborskiej”. Omówił także krótko działające aktywnie podmioty związane z DFK, między innymi liczący niegdyś 120 członków Chór Eichendorffa, Radio Mittendrin czy Towarzystwo Dobroczynne Niemców. Fabian wspomniał także o planach na przyszłość związanych z odtworzeniem Pomnika Germanii w Raciborzu. Spotkanie zakończono prezentacją fragmentów filmu poświęconego powstaniu Pomnika Josepha von Eichendorffa w Raciborzu w 1994 roku.
– Zainteresowanych tematem odsyłamy do lektury „Kroniki DFK Ziemi Raciborskiej”, którą można wypożyczyć w raciborskiej bibliotece – informuje Małgorzata Szczygielska, dyrektor MiPBP.
oprac. /j/
źródło: MiPBP
Gościu coś ci bije na ten stary dekel, odtworzyć pomnik germani, to znaczy uhonorować zaborców tych ziem, co deptali swym pruskim butem ich mieszkańców-ślązaków, na tych naszych piastowskich ziemiach. Może jeszcze nadać ulice dla Bismarcka, czy jeszcze przywrócić Adolf Hitler strasse.
Żal mi was kundle………..
Racibórz nigdy nie był pod zaborami! A poza tym to ja ciebie, prawnuku, też pozdrawiam.
do gościa co pradziadek był napewno ślązakiem, dziadek widze że już nie, niestety „ślązacy” opolscy, to inna kategoria, bardziej się poddawali butowi pruskiemu, dzisiaj bardziej skundleni, jak to ktoś trafnie określił. Poza tym syneczku historii sobie powtórz- naucz z książki, nie opowieści !
Ok 1000 lat historii tej ziemi , krotko pod czeskim panowaniem potem pod ausriackim , pruskim a polskim od niedawna . Warto sie douczyc człowieku. Nauka nie boli.
A czamu nie bijecie se tak o Lwów, Kresy, Litwa, przeca to było wasze, a może tam nie idzie nic spie…….. ić tak jak u nas.
Biedy nie idzie więcej spi….. ić. Ale Polok potrafi.
Widze ,ze V kolumna szaleje, niedouczone matoły, które piszą ,że Polska jest tu od niedawna. Debilu 'taka prawda” jest ,że zanim przyszli Austriacy to panowałi tu Słowianie, tak Czesi, potem kilka wieków polscy Piastowie, stąd zamek Piastowski w Raciborzu, potem na końcu totalnie germanizując te ziemie Niemcy. I ta tutejsza ludność, czy ich potomkowie która dała się zniemczyć, dziś podnosi RYJA. A przecież są to potomkowie ślązaków, dumnego niezależnego narodu z swoją mową, kulturą i tradycjami, i tym co w tym trwają Wielka Cześć. Zaś tym posrańcom, bez wiedzy historycznej, zakomleksionych, bo nie żadko nie znających nawet języka niemieckiego, a z jakim „papierkiem” po niemiecku od dziadka, robią z siebie tylko pojebów bez tożsamości narodowej – V kolumna. Żal mi was.
Ja, Polok potrafi, wyjscać dziura w śniegu. A historyk był, jest i bydzie tylko takim małym CHISTORYKIEM.