Podsumowano działalność klubu, wręczono podziękowania i wyznaczono cele na następny rok.
Klub „Strefa” jest miejscem, gdzie młodzi ludzie chętnie przychodzą. To tam mogą pod okiem wychowawców odrobić lekcje, podciągnąć się w nauce z pomocą korepetytorów, rozwijać swoje pasje w kółkach zainteresowań: tanecznym, plastycznym, modelarskim czy dziennikarskim, ale także pograć w bilarda, piłkarzyki czy ping-ponga. Z końcem roku klub podczas świątecznego spotkania podsumował swoją dotychczasową działalność, a także wyznaczono zadania na 2017 rok.
– Dzięki klubowi dzieciaki nie siedzą pod blokiem, nie bawią się w narkotyki i inne używki, tylko czas spędzają tutaj, w dobrym towarzystwie – przyznaje Ewa, która do klubu zagląda od kilku lat, ma wyrobione własne zdanie na temat takich miejsc.
W klubie „Strefa” zajęcia prowadzi m.in. Dawid Łomnicki. – W klubie jest w każdy czwartek. Można się u niego dowiedzieć więcej o streetworkoucie, który stał się jego sposobem na życie – zachęca klub młodzież do udziału (od poniedziałku do piątku w godz. od 16:00 do 19:00).
Przy Żółkiewskiego 22 wcześniejszym popołudniem działa placówka wsparcia dziennego. Tu opiekę znajdują młodsze dzieci. – Cieszymy się, bo wiele rzeczy udało nam się zrealizować, m.in. podjęliśmy współpracę z raciborską uczelnią. Jej studenci realizują z dziećmi zajęcia terapeutyczne – mówi Justyna Cygan, kierownik placówki. Dzieci w placówce dostają czterogodzinną opiekę wychowawców, z pomocą wolontariuszy mogą tu odrobić lekcje, mają zapewniony ciepły posiłek i kreatywnie zorganizowany czas.
– Działalność klubu nie byłaby możliwa gdyby nie ogromne zaangażowanie sztabu ludzi i wsparcie m.in. Miasta Racibórz. Ale tak naprawdę pomóc może każdy, bo Stowarzyszenie „Pomocna Dłon”, które prowadzi „Strefę” jest organizacją pożytku publicznego, więc można jej przekazywać 1 % swojego podatku – podkreśla Stowarzyszenie „Pomocna dłoń”.
Fot. Stow. Pomocna Dłoń
oprac. /j/