Dotacje na wymianę pieców czy zakaz handlu mułem? Akcje informacyjne czy wysokie mandaty dla trucicieli? W Katowicach odbyła się kolejna konferencja na temat metod walki ze smogiem.
Co jakiś czas eksperci, politycy i aktywiści spotykają się, by rozmawiać na temat fatalnego stanu powietrza w naszym regionie – zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Czy jednak takie spotkania, konferencje, dyskusje mają sens? Komu są potrzebne? I czy mają jakiś wpływ na rzeczywistość?
Mimo wątpliwości zgłaszanych czasem przede wszystkim przez internautów na rozmaitych forach czy portalach, organizacja tego typu wydarzeń ma sens – jest okazją do wymiany poglądów i doświadczeń przez przedstawicieli różnych środowisk, co samo w sobie jest niezwykle cenne. Ale to właśnie te rozmowy prędzej czy później przekładają się na konkretne decyzje i inicjatywy: polityczne, prawne, społeczne… A gdy w konferencjach mogą uczestniczyć także mieszkańcy, to ich wartość jest nie do przecenienia.
W katowickiej konferencji wzięli udział byli m.in. marszałek województwa, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz specjaliści ze Śląskiego Centrum Chorób Serca. Zdaniem Marszałka Wojciecha Saługi kluczowymi elementami w walce z niską emisją są edukacja i regulacje prawne. Organizacja konferencji, zajęcie w szkołach, kampanie medialne mają według niego przygotowywać grunt pod kolejne, konkretne działania: zmiany w prawie i pozyskiwanie środków finansowych na realizację ekologicznych celów.
Nie jest tajemnicą, że to właśnie pieniądze są w wielu przypadkach największą przeszkodą w realizacji proekologicznych celów. Często podkreśla się, że wykorzystywanie niskiej jakości opału czy nawet spalanie odpadów wynika nie tyle ze złej woli, co z braku odpowiednich funduszy. Dlatego samorządy poszukują różnych sposobów na wsparcie swoich mieszkańców. Jednym z głównych sojuszników urzędników i właścicieli domów jednorodzinnych jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Dzięki rozmaitym programom powoli, ale systematycznie zmniejsza się liczba tak zwanych kopciuchów.
Warto również podkreślić, że walcząc ze smogiem włodarze regionu nie zamierzają jednocześnie walczyć z górnictwem. Ich zdaniem należy szukać rozwiązań, które jednocześnie będą przyjazne dla środowiska i gospodarki.
„Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach”.
————————————————
Zobacz również inne materiały o tematyce ekologicznej na:
/kc/