Największego karpia zawodów o wadze prawie 18 kilogramów udało się złowić Marcinowi Stojeckiemu.
Jak co roku jesienne zawody na wodach Babiczoka w gminie Nędza cieszyły się sporym zainteresowaniem wędkarzy. W tym roku organizatorzy wprowadzili na Babiczoku zmianę w zasadach punktacji zawodów. – Liczą się trzy największe ryby – przypomina Janusz Cieślikowski ze Stowarzyszenia „Babiczok”. – Sposób ten sprawdził się na zawodach wyższej rangi, sprawdził się i u nas. Dzięki temu każda drużyna walczy o swój wynik do ostatniej minuty i też do ostatniej minuty zawodów wszystko może się diametralnie zmienić – dodaje.
Kto tym razem poradził sobie najlepiej?
I miejsce – drużyna Andrzej Affa i Marcin Stojecki z wynikiem 42,40 kg,
II miejsce – drużyna Adam Holona i Krystian Pawlas z wynikiem 41,38 kg,
III miejsce – drużyna bracia Waloszyńscy z wynikiem 38,51 kg.
Największą rybę zawodów, karpia o wadze 17,60 kg wyciągnął na matę Marcin Stojecki.
Wędkarze jak zawsze mogli liczyć na pyszności przygotowane przez stowarzyszeniowego kucharza polowego Bogusława Granieczny.
Fot. UG Nędza
publ. /j/