Jeszcze w tym tygodniu ruszą dodatkowe kontrole strażników miejskich pod kątem spalania odpadów, w tym niedozwolonego flotu i mułu w paleniskach domowych.
Jak podkreśla Urząd Miasta, w Raciborzu jeszcze ok. 2000 domów ma stare, węglowe źródła ciepła. Proceder spalania w nich odpadów to niestety wciąż spory problem. Straż Miejska co roku w okresie grzewczym prowadzi kontrole, nakłada kary upomnienia i mandaty, jednocześnie informując o szkodliwości spalania odpadów. Dlatego jeszcze w tym tygodniu ruszą dodatkowe kontrole strażników miejskich pod kątem spalania odpadów, w tym niedozwolonego flotu i mułu w paleniskach domowych. Funkcjonariusze podczas patroli pieszych skontrolują każdą dzielnicę Raciborza, ze szczególnym uwzględnieniem rejonów, w których mieszkańcy prosili o interwencję z uwagi na niepokojący ich czarny, gryzący dym bądź drażniący zapach.
Każda przeprowadzona kontrola to rodzaj akcji informacyjnej, której celem jest wyrobienie dobrego nawyku niespalania odpadów i przekonanie do zmiany systemu ogrzewania na bardziej ekologiczne, dotowane przez Miasto Racibórz.
Straż Miejska upoważniona jest do wykonywania funkcji kontrolnych na terenie nieruchomości, w których korzysta się z ogrzewania ze spalania paliw stałych. Funkcjonariusze mają w szczególności prawo do wstępu na teren nieruchomości, przeprowadzania badań lub wykonywania innych niezbędnych czynności kontrolnych, żądania pisemnych lub ustnych informacji oraz wzywania i przesłuchiwania osób w zakresie niezbędnym do ustalenia stanu faktycznego oraz żądania okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.
W tym roku w związku z wejściem w życie przepisów Uchwały nr V/36/1/2017 Sejmiku Województwa Śląskiego z dnia 7 kwietnia 2017 r., popularnie zwanej antysmogową, kontrole przeprowadzane są także pod kątem wykorzystywania niedozwolonych po 1 września mułów i flotokoncentratów do ogrzewania domów. Na chwilę obecną strażnicy miejscy nie posiadają uprawnień do nakładania mandatów za spalanie paliw niedozwolonych, mogą natomiast sprawę przekazać Policji lub skierować wniosek o ukaranie do Sądu.
Patrole straży miejskiej będą pojawiać się na ulicach Raciborza szczególnie w godzinach popołudniowych. W razie potrzeby towarzyszyć będą im pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska udzielający instruktażu prawidłowego sposobu rozpalania. W listopadzie ruszy też dodatkowa akcja informacyjna dla mieszkańców. Do właścicieli domów jednorodzinnych trafią ulotki zwierające podstawowe informacje dotyczące zmian, jakie niosą za sobą przepisy Uchwały Antysmogowej oraz sposobów jej respektowania w Raciborzu.
Udaremnianie lub utrudnianie wykonywania czynności służbowej osobie uprawnionej do przeprowadzenia kontroli w zakresie ochrony środowiska podlega zgodnie z art. 225§1 kodeksu karnego karze pozbawienia wolności do lat 3.
oprac. /kp/
Strażnicy miejscy powinni odwiedzić mojego sąsiada – u niego wiecznie czarny dym z komina. Pali śmieci, czy bóg jeden wie co. I do tego smród. W dodatku myśli, że nikt tego nie widzi. Ja mam piec na pellet (Compact Bio Luxury). Jest on zdecydowanie zdrowszy dla ludzi i środowiska aniżeli węgiel. Może kary będą miały jakiś szerszy odzew u wszystkich tych, co nie przejmują się tym, co wrzucają do swojego pieca.
W dzielnicy Proszowiec – ul. Kozielska , Kościelna, Cegielniana – tam z niektórych kominów leci czarny
dym, szczególnie ok. godz. 16,00 – 17,00 gdy właściciele domów jednorodzinnych rozpalają, nie wiadomo czym.
Byle czym , także pozostawionych pod śmietnikami obok bloków fragmentami płyt paździeżowych z mebli.
OPS daje biednym za mało opału. Więc się tak ratują.
W okolicy stolarni pod wieczór często unosi się jasny, duszący dym. Czym stolarze palą?
Czy wieczorem strażnicy zauważą co leci z komina ?