Sprawdzajmy, czy nie zostawiliśmy dziecka na tylnym siedzeniu

Dziecko w samochodzie
Dziecko w samochodzie

Wystarczy zaledwie kilkanaście, a czasem tylko kilka minut w zamkniętym, przegrzanym samochodzie, żeby organizm dziecka przestał prawidłowo funkcjonować.

- reklama -

 

Ze względu na wysokie temperatury powietrza służby po raz kolejny apelują o zachowanie najwyższej ostrożności. – Pamiętajmy o wymagających naszej opieki – dzieciach, osobach niepełnosprawnych czy w zaawansowanym wieku. W żadnym przypadku nie pozostawiajmy ich – nawet na chwilę – w samochodach, bądź na otwartym terenie, gdzie grozi przegrzanie albo porażenie słoneczne. Nie zapominajmy też o zwierzętach, które również cierpią z powodu upałów. Wystarczy zaledwie kilkanaście, a czasem tylko kilka minut w zamkniętym, przegrzanym samochodzie, żeby organizm dziecka przestał prawidłowo funkcjonować – ostrzega KPP w Raciborzu.

Aby uniknąć tragedii, policjanci apelują, zwłaszcza do dorosłych, od których może zależeć życie ich pociech. – Pamiętajmy o dzieciach, osobach niepełnosprawnych i seniorach – nie pozostawiajmy ich w zamkniętych samochodach czy w miejscach mocno nasłonecznionych na otwartym terenie. Takie postępowanie zagraża ich życiu! ​Nie zapominajmy też o zwierzętach – one również odczuwają negatywne skutki wysokich temperatur. Pozostawienie czworonoga w samochodzie albo na słońcu naraża go na cierpienie i utratę życia! Pamiętajmy też, by zapewnić zwierzętom dostęp do wody i możliwość schronienia w cieniu.

Policja radzi także, by podczas podróży z dzieckiem, pozostawiać na tylnym siedzeniu coś, co dodatkowo zmusi nas do otwarcia tylnych drzwi, zanim opuścimy samochód. – Małe dzieci i te, które zasną w czasie jazdy, nie są w stanie przypomnieć nam o swojej obecności, dlatego za każdym razem sprawdzajmy, czy nie zostawiliśmy dziecka na tylnym siedzeniu – podkreślają policjanci.

publ. /j/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj