W miniony weekend podczas dwudniowego festynu, 13 i 14 lipca, bawili się mieszkańcy Rudyszwałdu i okolicznych miejscowości.
Pierwszy dzień festynu rozpoczął się meczem piłki nożnej „ministranci vs oldboje”. Minimalnie lepsi w rzutach karnych okazali się młodzi piłkarze. Potem była zabawa taneczna – najwytrwalsi opuszczali parkiet o czwartej nad ranem.
Niedzielne popołudnie rozpoczął program artystyczny w wykonaniu dzieci z połączonych świetlic z Rudyszwałdu, Chałupek i Zabełkowa, które przygotowały do występów panie Iweta Farana, Małgorzata Billy i Małgorzata Okrent. W programie znalazły się piosenki i tańce oraz przedstawienie pt. „Kopciuszek z inkszej bajki”.
Gwiazdą niedzielnego programu byli Brygida i Robert Łukowski. Duet wykonuje autorskie piosenki – melodyjne, nastrojowe, a także żywiołowe, nadające się do słuchania i do tańca, od klasycznych szlagierów, poprzez muzykę pop, ballady, aż po muzykę dance.
Wieczorem strażacy z Rudyszwałdu zaprezentowali swój wóz bojowy. Dużą atrakcją była dla dzieci możliwość obejrzenia i zajrzenia do środka samochodu strażackiego. Każdy też mógł spróbować lać wodę z sikawki strażackiej. Okazało się, że nie jest prostą rzeczą utrzymać sikawkę podczas akcji gaśniczej, bowiem strumień wody jest bardzo mocny i ten, kto nie ma siły, nie da rady nakierować wodę na ogień.
Potem mieszkańcy Rudyszwałdu i liczni goście z sąsiednich miejscowości bawili się na zabawie tanecznej.
Bogato zaopatrzony bufet oferował to, co najbardziej lubi się jadać na tego rodzaju imprezach – potrawy z grilla. Były także słodkie wypieki przygotowane przez panie z KGW oraz napoje chłodzące i rozgrzewające.
Udane Dni Rudyszwałdu to zasługa rady sołeckiej pod kierunkiem nowej pani sołtys Urszuli Błaszczok i miejscowych organizacji, które zgodnie współpracowały, aby wszyscy mogli się dobrze bawić.
/UG Krzyżanowice, MG/