Nie zabrakło lania wosku czy rzucania obierkami jabłek.
26 listopada sala Domu Kultury w Pogrzebieniu zamieniła się w tajemnicze miejsce pełne wróżb i magii. W ramach tradycji andrzejkowych licznie przybyłe dzieci miały okazję poznać przyszłość m.in. z lanego wosku przez dziurkę od własnoręcznie wykonanego i ozdobionego klucza. Radosny śmiech towarzyszył próbom interpretacji tajemnych znaków z rozrzuconych skórek od jabłka czy zapałek. Nie mogło obyć się bez wyścigu butów czy żmudnego jedzenia jabłka zawieszonego na sznurku. – Zabawom i atrakcjom towarzyszącym niezwykłemu wieczorowi wigilii św. Andrzeja stało się zadość i chociaż wszystkie traktujemy z przymrużeniem oka, i tak warto było wziąć udział w tym jednym w swoim rodzaju listopadowym spotkaniu – mówią uczestnicy.
28 listopada andrzejkowy wieczór odbył się w Łańcach. Sala domu kultury wypełniła się po brzegi dziećmi i młodzieżą czekającą z niecierpliwością na wiele rozmaitych wróżb. Nie zabrakło lania wosku i odgadywania znaczenia tego, co powstało. Uczestnicy zabawy losowali przedmioty, jakimi będą się posługiwać w przyszłości w swojej pracy zawodowej, brali udział w wyścigu butów czy przekłuwaniu serca z wypisanymi imionami potencjalnego partnera. Zastanawiali się też, co mogą symbolizować rozrzucone skórki od jabłka oraz zapałki.
fot. GOK Kornowac
oprac. /kp/