O tym, że w Polsce trzeba podnosić kompetencje pracownicze wiemy coraz powszechniej. Coraz częściej problematyką zainteresowani są też pracodawcy.
Trzeba jednak nauczyć się te kompetencje wyłuskiwać, właściwie zdiagnozować i nazwać. O tym mówi się na całym świecie. Jest to też jeden z priorytetów polityki unijnej i to musi przekładać się na naszą krajową politykę edukacyjną – mówiła Katarzyna Trawińska – Koordynator Instytutu Badań Edukacyjnych podczas Kongresu MŚP w Katowicach (16-18.10.) podczas panelu „Jak skutecznie monitorować politykę edukacyjną”.
Co w praktyce oznacza edukacja dostosowana do lokalnego rynku pracy?
Wsparcie od praktyki do zatrudnienia, promocja talentów, rozbudowa bazy kształcenia praktycznego, współpraca na linii szkoły średnie-przedsiębiorcy, organizowanie dla uczniów warsztatów w miejscach edukacji bezpośredniej np. w firmach, instytucjach miejskich, prowadzenie w szkołach profesjonalnego doradztwa edukacyjno-zawodowego, organizowanie wizyt poglądowo-warsztatowych dla uczniów w lokalnych firmach, organizowanie szkoleń, warsztatów i kursów dla nauczycieli uczących podstaw przedsiębiorczości… I wiele innych działań w ramach regularnej współpracy szkół z lokalnymi przedsiębiorstwami w zakresie planowania oferty kształcenia, jak również realizacji kształcenia w wymiarze praktycznym.
Praktyczne zadania, jakie są przed nami (w pewnej mierze oczywiście już realizowane) to organizowanie praktyk zawodowych i staży dla uczniów, organizowanie wizyt studyjnych dla nauczycieli przedmiotów zawodowych w nowoczesnych i rozwojowych firmach lokalnych, wsparcie dla opiekunów praktyk i instruktorów praktycznej nauki zawodu w przedsiębiorstwach, wprowadzenie nowych kierunków kształcenia odpowiadających na potrzeby gospodarki, organizowanie praktyk i staży dla absolwentów (w tym programy staży wakacyjnych), promowanie przedsiębiorczości akademickiej, promowanie kształcenia zawodowego, m.in. poprzez wykorzystanie potencjału pracodawców oraz organizacji zrzeszających pracodawców, rozwijanie przedsiębiorczości wśród uczniów i studentów przy wykorzystaniu platform elektronicznych, wdrożenie systemowej współpracy szkół z innymi podmiotami, organizacjami pracodawców w realizacji w szkołach praktycznej edukacji przedsiębiorczości…
Raciborska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa nie tylko powołana jest do realizacji powyższych zadań, ale wspólnie z przedsiębiorcami realizuje edukację przyszłych inżynierów, dając tym samym dobry przykład dla innych szkół. Od trzech lat organizowane są prezentacje prac inżynierskich, których część realizowana jest wspólnie z przedsiębiorcami, którzy budując temat pracy dyplomowej, rozwiązują potrzeby swojego przedsiębiorstwa. W sposób najbardziej właściwy prowadzona jest tym samym ścieżka wprowadzania absolwenta na lokalny rynek pracy.
– Prawdziwa przyjemność gościć Państwa spoza naszej uczelni w murach Centrum Dydaktycznego, gdzie odbędzie się ta uroczystość, jaką jest przegląd prac inżynierskich i wyłonienie najlepszych z nich. Prawdziwa to też przyjemność gościć autorów tych wspaniałych prac, a także kadrę instytutu, która opiekowała się państwem w trakcie waszej drogi na studiach w PWSZ w Raciborzu. Jest to dzisiaj znakomita okazja, by jeszcze raz pogratulować panu dyrektorowi Tomaszowowi Czyszpakowi i wszystkim pracownikom Instytutu Techniki uruchomienia drugiego kierunku: zarządzanie i inżynieria produkcji. Ponieważ ten kierunek, komplementarny z kierunkiem automatyka i robotyka, wzbogaca naszą ofertę edukacyjną, czyni ją bardziej atrakcyjną, a jednocześnie zapewnia pełniejszy wachlarz kształcenia kompetencji – mówiła podczas prezentacji Rektor PWSZ w Raciborzu dr hab. inż. arch. Ewa Stachura.
– Prace, które miałam przyjemność zobaczyć na ekspozycji są ogromnie ciekawe, fascynujące, innowacyjne i nowatorskie i rozpiera nas, pracowników uczelni, duma, że powstały one pod kierunkiem pracowników Instytutu Techniki właśnie w naszej uczelni. Te prace są również świadectwem, jak bardzo jesteście kreatywni, jak bardzo jesteście gotowi wychwycić i podejmować najbardziej istotne problemy. A co najważniejsze, podejmować się ich rozwiązania w powiązaniu z przemysłem, gdzie są powiązane z miejscem pracy. Jest to kreatywne rozwiązywanie problemów świata realnego i za ten aspekt aplikacyjności przy jednoczesnej kreatywności należy się Państwu ogromny podziw, słowa uznania i gratulacje. Myślę, że podczas dzisiejszego spotkania będą Państwo mieli również okazję uczyć się wzajemnie od siebie. Ponieważ wynalazki mają to do siebie, że potem się przenikają, inspirują i owocują nowymi rozwiązaniami. Miejmy nadzieję, że właśnie tak się stanie i również studenci kolejnych roczników będą mogli się na podstawie tych prac inżynierskich uczyć bądź zainspirować – mówiła Rektor PWSZ w Raciborzu dr hab. Inż. arch. Ewa Stachura.
– Bardzo chciałbym w krótki sposób zaprezentować, co nam się udało w ostatnim roku w Instytucie Techniki zrobić – zaczął dyrektor instytutu Tomasz Czyszpak. – W roku poprzednim tak samo wybraliśmy najbardziej wartościowy projekt inżynierski na naszym kierunku, był to projekt pana Ireneusza Dudy. Pan Ireneusz współpracuje z firmą, którą tutaj dzisiaj znów gościmy, więc bardzo się z tego cieszymy i miejmy nadzieję, że Pan Ireneusz w przyszłości też będzie tutaj zasiadał jako ekspert, którego zapraszamy – mówił dyrektor.
– Ten przegląd wpisał się już w nasz kalendarz. Co roku organizujemy podobne wydarzenie, co roku zapraszamy gości, co roku prasa coraz więcej o tym pisze i tutaj taki bardzo krótki cytat pana prorektor do spraw dydaktyki z naszego roku: „Wypracowaliśmy jako instytut już swoją markę. Naszą marką są studenci i absolwenci. Oni świadczą o tym, że my możemy się rozwijać, że my kształcimy prawidłowo i to ich praca, ich zaangażowanie powoduje że ta marka jest coraz lepsza.” Decyzją ministerstwa otrzymaliśmy zgodę na uruchomienie nowego kierunku: zarządzanie i inżynieria produkcji – studia inżynierskie trwające 3,5 roku. Otrzymaliśmy zgodę z ministerstwa bardzo późno (30 lipca), już po pierwszym naborze na wszystkie kierunki studiów a mimo tego udało się uruchomić kierunek. Udało się zebrać grupę i miejmy nadzieję, że ten kierunek będzie równie owocny jak automatyka i robotyka – mówił dyrektor.
Sukcesy absolwentów
Warto podkreślić, że uczelnia odnosi sukcesy nie tylko w Raciborzu, wysyła prace inżynierskie na konkursy międzynarodowe i krajowe. W ubiegłym roku Roman Fiołka otrzymał III miejsce na konkursie w kategorii prac inżynierskich. – Mam nadzieję, że z tego roku prace będziemy również wysyłać na konkursy aby chwalić się osiągnięciami naszych absolwentów. Praca zeszłorocznego absolwenta była prezentowana w Monako. Student obecnie pracuje w Koltechu, gdzie projekt inżynierski był wykonywany – dodał dyrektor Czyszpak.
Szef instytutu przybliżył też osiągnięcia absolwenta sprzed trzech lat Sebastiana Składnego, który wymyślił i skonstruował „automatycznego barmana”. Na chwilę obecną jego firma rozwija się, a przykładem tego jest to, że urządzenie Barmix jest w ofercie firmy Concept Automatic z Raciborza jako jedno z produkowanych i sprzedawanych przez nich urządzeń.
Dyrektor wspomniał także firmę założoną przez absolwentów PWSZ, którzy zdecydowali się kontynuować studia magisterskie na Politechnice Śląskiej, a jednocześnie prowadzą biznes związany z produkcją lamp. Dwie osoby, które ukończyły w Raciborzu automatykę i robotykę, na chwilę obecną robią doktoraty na Politechnice Śląskiej. Zdobywają również nagrody i wyróżnienia w licznych konkursach. – Śledzimy losy naszych absolwentów, chwalimy się tym i jeśli możemy, to im pomagamy – podsumował dyrektor.
Współpraca z przemysłem
– My nie tylko staramy się prowadzić zajęcia, nie tylko prowadzimy laboratoria, warsztaty, projekty, ale jesteśmy otwarci na współpracę z przemysłem i staramy się, żeby nasi studenci zobaczyli jak najwięcej w firmach, nie tylko lokalnych. Staramy się wyjeżdżać do firm, na targi automatyki, czy to w Kielcach czy w Warszawie, ale również gościmy przedstawicieli firm, którzy prezentują nam, czym dana firma się zajmuję i w czym ewentualnie moglibyśmy ich wspomagać – wyjaśnił dyrektor.
Dalej podkreślił rolę absolwentów, którzy pracując w firmach związanych z automatyką wracają na uczelnię, organizując dla swoich kolegów warsztaty. W zeszłym roku takim wydarzeniem były warsztaty z inteligentnych domów we współpracy z firmą I-Future.
Instytut Techniki co roku organizuje Dzień Dziecka z techniką. – W zeszłej edycji gościliśmy aż 400 dzieci z klas 1-3 oraz z przedszkoli. Chcemy zarażać już od tego najmłodszego wieku miłością do techniki. Żeby te dzieci też, może za kilka lat, przyszły do nas jako studenci – mówił dyrektor Tomasz Czyszpak.
Dyrektor powiedział kilka słów o zapleczu naukowym. Instytut posiada laboratorium akredytowane przez Polskie Towarzystwo Informatyki. Wśród kadry jest czterech trenerów Europejskiego Certyfikatu Umiejętności Komputerowej. Dalej dyrektor podkreślił rolę firm, które wspierają uczelnię. Pivexin ufundował komponenty pod wykonanie projektu inżynierskiego, druga firma przekazała materiały, dzięki którym studenci mogą podczas zajęć z obrabiarek sterowanych numerycznie wykonywać detale.
Ireneusz Burek