Autyzm to odmienny od typowego sposób rozwoju człowieka, objawiający się różnicami w sposobie komunikacji, nawiązywania relacji, wyrażania emocji, uczenia się oraz różnorodnym schematem zachowań.
2 kwietnia to Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Według Światowej Organizacji Zdrowia autyzm występuje u 1 na 100 dzieci, co oznacza, że w Polsce żyje 400 tysięcy osób z autyzmem. To jak jedno spore miasto. Ale tu liczby się nie kończą, bo z autyzmem żyją nie tylko dzieci, ale także ich rodzice, rodzeństwo, opiekunowie, czyli nawet 3 mln osób.
Święto obchodzone jest z inicjatywy Kataru w osobie Jej Wysokości Mozah, małżonki emira Hamada ibn Chalifa as-Sani, popartej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją z 18 grudnia 2007 r. i opublikowaną 21 stycznia 2008 r.
Autyzm to odmienny od typowego sposób rozwoju człowieka, objawiający się różnicami w sposobie komunikacji, nawiązywania relacji, wyrażania emocji, uczenia się oraz różnorodnym schematem zachowań. Każda osoba jest indywidualnością, nie ma dwóch takich samych osób z autyzmem. Autyzm towarzyszy osobie przez całe życie, jednak dzięki odpowiedniej opiece i właściwie dobranej terapii można w znaczącym stopniu poprawić jej funkcjonowanie. Im wcześniejsza diagnoza i idąca za nią indywidualna terapia, tym większa szansa na poprawienie jakości życia osób z autyzmem i ich rodzin.
Autyzm daje zmysłom błędne wskazówki, dlatego osoby ze spektrum inaczej odbierają światło, obrazy i dźwięki, odmiennie odczuwają dotyk, zapach, smak czy ból. Czasem kropla deszczu potrafi wywołać panikę, a podmuch wiatru sprawia… fizyczny ból. Często funkcjonują jakby we własnym świecie, „za niewidzialną szybą” – żyją wśród rówieśników, ale tak naprawdę obok nich. Nie włączają się do rozmowy ani zabawy, nie nawiązują kontaktu wzrokowego. Szybko się zniechęcają, nie poddając się regułom gry, chcą zrobić coś po swojemu, a gdy tego nie mogą – wpadają w niekontrolowaną złość lub agresję. Dlaczego? Ponieważ nie rozumieją reguł życia społecznego w sposób naturalny, a muszą się ich nauczyć. Co więcej – mają trudności z odczytywaniem emocji, rozumieniem ich przyczyn oraz intencji czyichś działań.
Osoby z autyzmem mają trudności z komunikacją, nie rozumieją skrótów myślowych, wyrazów o podwójnym znaczeniu, nie śmieszą ich dowcipy, trudno im interpretować przysłowia czy skrótowe polecenia. Mogą też posługiwać się językiem literackim. Używają wtedy „kwiecistego języka” nawet w zwykłej rozmowie z kolegami. Są nadwrażliwi na zmiany w otoczeniu – przewidywalność daje poczucie bezpieczeństwa. Musi zatem istnieć dokładny, niezmieniony plan dnia i idealnie, gdyby otoczenie także było niezmienne. Wszystko bowiem, co nowe budzi lęk i niepewność, wyprowadza z równowagi i zaburza koncentrację.
oprac. /kp/