Płuca na rybnickim rynku czarne po dwóch tygodniach

Instalacja PAS w Rybniku w 2021 r. Fot. E. Nagalewski

Z końcem stycznia śnieżnobiałe płuca Polskiego Alarmu Smogowego stanęły w centrum Rybnika. Po dwóch tygodniach spędzonych na „świeżym powietrzu” stały się niemal czarne. Model płuc pokazał, jakim powietrzem oddychają rybniczanie.

Płuca „oddychały” dzięki pracy dwóch wentylatorów. Zanieczyszczenia obecne w rybnickim powietrzu wciągane były do środka i zatrzymywały się na białej tkaninie filtracyjnej, którą pokryto model. Tkanina szybko zmieniła kolor – już po kilku dniach zrobiła się szara, po dwóch tygodniach prawie czarna.

- reklama -

– Źródłem rybnickich problemów z jakością powietrza jest przede wszystkim spalanie węgla i innych paliw stałych w starych, pozaklasowych piecach i kotłach, nie bez racji zwanych kopciuchami mówi Emil Nagalewski z organizacji Wyjście Smoga – Te same pyły, które osadzały się na instalacji trafiają także do naszych płuc. Dopóki kopciuchy nie znikną z rybnickich kotłowni powietrze będzie rujnowało zdrowie rybniczan – podkreśla Nagalewski.

Akcja miała na celu zwrócić uwagę na problem fatalnej jakości powietrza w sezonie grzewczym, ale też przypomnieć o ważnych regulacjach prawnych, eliminujących najbardziej emisyjne urządzenia grzewcze.

Zgodnie z uchwałą antysmogową, w województwie śląskim od 1 stycznia 2022 roku użytkowanie ponad 10-letnich kotłów na paliwa stałe stanie się nielegalne – mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera – Z jednej strony rozmawiam z mieszkańcami, którzy są bardzo zmobilizowani i robią już ostatnie kroki w inwestycjach ekologicznych. Są jednak i tacy, którym się wydaje, że to nieprawda, że to tylko straszenie. Chcę jasno powiedzieć, że dziś nie ma większego problemu w tym mieście niż walka o czysty oddech. Jestem w tej kwestii zwolennikiem twardych zasad. Był czas edukacji, są dotacje, od wejścia uchwały antysmogowej w 2017 roku był czas na przygotowanie. Teraz będzie czas egzekwowania prawa – zapowiada prezydent.

Planując wymianę źródła ciepła warto też wziąć pod uwagę, że rząd ogłosił właśnie plan odejścia od węgla w ogrzewaniu domów. Przyjęta przez Radę Ministrów „Polityka energetyczna Polski” zakłada, że do 2030 roku nastąpi odejście od spalania węgla w gospodarstwach domowych w miastach. Na obszarach wiejskich dojdzie do tego dziesięć lat później.

Płuca trafiły do Rybnika w ramach akcji Polskiego Alarmu Smogowego „Zobacz czym oddychasz”. Podczas trwającej cztery miesiące kampanii mobilne instalacje „oddychających” płuc odwiedziły 18 polskich miejscowości na terenie pięciu województw. Po dwóch tygodniach spędzonych w Rybniku mobilne płuca jadą dalej. Ostatnim przystankiem na ich trasie w tym sezonie grzewczym będą Czechowice-Dziedzice.

Fot. E. Nagalewski

/UM Rybnik oprac. c/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj