Oszustwa na spis powszechny. Jak nie dać się nabrać?

komputer
Fot. unsplash.com

W pierwszej fazie spisu należy uważać na oszustwa poprzez fałszywe strony internetowe „umożliwiające” udział w nim. Oszuści będą także próbowali wyłudzać dane przez telefon.

1 kwietnia wystartował Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań prowadzony przez Główny Urząd Statystyczny. Potrwa do końca września, a udział w nim jest obowiązkowy. Chęć na pozyskanie danych osobowych mają jednak także osoby działające niezgodnie z prawem.

- reklama -

W pierwszej fazie spisu powszechnego uczestnicy, a zwłaszcza seniorzy, są szczególnie narażeni na oszustwa poprzez fałszywe strony internetowe „umożliwiające” udział w spisie. Należy uważać na wszystkie komunikaty przychodzące z niesprawdzonych źródeł, a wśród nich m.in. na e-maile, SMS-y, media społecznościowe czy komunikatory. Pod żadnym pozorem nie powinno się klikać w linki zewnętrzne zawarte w podejrzanych wiadomościach, ponieważ mogą one prowadzić do stron czy aplikacji, które bez problemu przechwycą nasze dane. Do systemu należy logować się wyłącznie poprzez autoryzowaną stronę www.spis.gov.pl.

W drugim etapie spisu powszechnego do osób niezapisanych będzie dzwonił bezpośrednio rachmistrz z GUS-u. W związku z tym, że według licznych badań tylko 20% seniorów korzysta z internetu, druga metoda manipulacji może okazać się jeszcze bardziej skuteczna z perspektywy oszustów. Osoby te będą się starały wyłudzać dane osobowe. Dzwoniący mogą również namawiać do kliknięcia w podejrzane linki lub instalacji specjalnych aplikacji. Każdy uczestnik spisu ma prawo zweryfikować tożsamość swojego rozmówcy. Wystarczy poprosić o jego imię, nazwisko i numer legitymacji. Można je sprawdzić na stronie spisu w zakładce „Sprawdź rachmistrza” lub dzwoniąc na infolinię spisową na numer 22 279 99 99. Należy to zrobić przed udzieleniem jakichkolwiek informacji.

Jeśli sytuacja pandemiczna na to pozwoli, to nieunikniona będzie również bezpośrednia wizyta rachmistrza w domach osób, które nie wzięły udziału w spisie powszechnym. Jest to kolejna idealna sytuacja dla oszustów, którzy mogą podszywać się pod rachmistrza. Wpuszczenie takiej osoby do domu może być bardzo nieprzyjemne w skutkach dla właściciela mieszkania, ponieważ kradzież danych osobowych może okazać się tylko jednym ze zmartwień. Przestępcy nie będą mogli oprzeć się okazji na rabunek majątku z mieszkania. Należy uważać na wszystkie podejrzane prośby osoby podszywającej się za rachmistrza. Rachmistrzowie nie mogą robić zdjęć dowodom osobistym w celu weryfikacji, prosić o opłatę za udział w spisie czy proponować do zalogowania się na ich urządzeniu do systemu spisowego poprzez bank. Podobnie jak w przypadku oszustw przez telefon przed podaniem danych każdego rachmistrza należy zweryfikować.

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj