Pełną odporność uzyskuje się dopiero po kilku tygodniach od przyjęcia dwóch dawek. Przebieg choroby u osób zaszczepionych zwykle jest łagodny.
Żadna szczepionka nie ma 100% skuteczności i nawet po szczepieniu można zarazić się koronawirusem. Takie przypadki zdarzają się także w Polsce. Do 11 maja odnotowano 84 330 zakażeń COVID-19 wśród osób po szczepieniu.
– Należy zaznaczyć, że zgodnie z stanowiskiem Światowej Organizacji Zdrowia budowanie odporności po szczepieniu trwa zwykle przez kilka tygodni, dlatego też jest możliwe, że osoba, która przyjęła szczepionkę, będzie zainfekowana z uwagi na to, iż nie wykształciła jeszcze odpowiednio silnej odpowiedzi układu odpornościowego w przypadku ekspozycji na wirusa SARS-CoV-2 – wyjaśnia Jarosław Rybarczyk z Biura Komunikacji Ministerstwa Zdrowia. – Możliwe jest także, że osoba, która została zaszczepiona, uległa zakażeniu na krótko przed zaszczepieniem, a objawy zachorowania wystąpiły dopiero po zaszczepieniu, co skutkowało faktem dopuszczenia pacjenta do zaszczepienia. Zgodnie z informacjami publikowanym przez Centrum Prewencji i Kontroli Chorób mediana czasu wystąpienia objawów zachorowania na COVID-19 wynosi 4-5 dni od ekspozycji na wirusa SARS-CoV-2 – tłumaczy.
Osoby, które przyjęły szczepionkę, powinny nadal przestrzegać wszystkich zasad reżimu sanitarnego, czyli unikać zatłoczonych miejsc, dezynfekować dłonie oraz nosić maseczkę w miejscach, gdzie jest obowiązkowa. Wielu lekarzy uczula, że po przyjęciu pierwszej dawki trzeba być nawet bardziej ostrożnym, aby nie dopuścić do infekcji. Zarażenie koronawirusem, ale też nawet zwykłe przeziębienie, sprawi, że nie będziemy mogli przyjąć drugiej dawki szczepionki w wyznaczonym terminie.
Nawet jeśli zdarzy się zakażenie, to przebieg choroby powinien być łagodny. – Występuje gorączka do 38°C, a nie 40. Bóle mięśni i stawów nie są wtedy tak silne, że człowiek przez kilka dni jest wręcz półprzytomny – są one raczej łagodne, a może nie być ich wcale. Ciężkie zapalenia płuc również się nie zdarzają – wyjaśnia dr Lidia Stopyra, lekarz zakaźnik. Ekspertka wskazała, że pacjenci skarżą się też wtedy m.in. na bóle głowy, katar, kaszel. – COVID-19 przebiega po prostu jak lekkie przeziębienie – mówiła. Lekarze zauważają też, że osoby po szczepieniu zwykle krócej chorują – tylko przez kilka dni.
oprac. /kp/
