Biznes na właściwych torach – koncepcja dla nowej strategii Miasta

Dworzec
Rewitalizacja dworca to bardzo dobra informacja dla Raciborza pod wieloma względami; obskurny dworzec wkrótce przestanie straszyć, ożywi się ważna część miasta, która dotąd kojarzy się z taksówkami zgarniającymi przyjezdnych, którzy po wyjściu z mroku cuchnącego pustostanu chcą się szybko z tego miejsca ewakuować, no i wreszcie sympatyczna Halinka, być może już za dwa lata stanie się „wisienką na torcie” nowoczesnego obiektu o wielu funkcjach.

Najnowocześniejsze centrum rozwoju przedsiębiorczości na Śląsku. Czy Racibórz podejmie rękawicę? 

Od wielu lat jedyną wizytówką kolejnictwa Raciborza jest Halinka – zabytkowa lokomotywa, która przykuwa wzrok przyjezdnych, mniej czy bardziej skutecznie odwraca uwagę od dworca, którego lat świetności powoli nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy.

- reklama -

Na Śląsku tworzy się strategia rozwoju na kolejną dekadę, w której wiele uwagi poświęca się czystemu i zrównoważonemu transportowi. Wiele miast próbuje „wskoczyć do pędzącego pociągu” transformacji kolejowej. Rewitalizacja dworca kolejowego w Wodzisławiu Śląskim doczekała się nie tylko wielu pochwał ale i nagrodzona została dzięki nowoczesnemu połączeniu funkcji dworca kolejowego, centrum przesiadkowego oraz centrum biznesowego. Takie połączenie daje nie tylko szansę na wykorzystanie przestrzeni, budowanych kiedyś z rozmachem, dworców, ale też wykorzystania dotychczasowej lokalizacji do propagowania niskoemisyjnego środka transportu publicznego jakim jest kolej. Podobną przebudowę funkcji przeszedł niedawno m.in. dworzec kolejowy w Wiśle. Obecnie przed ogromną szansą w tym zakresie stoi Racibórz, gdzie kilka dni temu został opublikowany zatwierdzony plan przebudowy i rewitalizacji dworca kolejowego.

Autorami projektu przebudowy raciborskiego dworca są projektanci z poznańskiej firmy GPVT Pracownia Architektoniczna s.c. Według zapowiedzi, w miejscu aktualnego dworca powstanie mniejszy obiekt z cegły klinkierowej. W projekcie przewidziano garaż na rowery, poczekalnie z dwoma kasami, przestrzeń biurową, powierzchnię pod wynajem np. pod gastronomię czy handel, salę wystawową oraz dworzec letni na tarasie z zadaszeniem. Powstać ma parking na kilkanaście samochodów, a także, w zależności od zainteresowania najemcy, cztery stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Na elewacji pojawić ma się spora ilość zieleni. Wyłonienie wykonawcy przewidziano na wrzesień 2021, zaś rozpoczęcie prac przewiduje się na listopad tego roku. Inwestor (PKP S.A.) zakłada, że od maja 2023 roku uruchomiona będzie funkcja dworca w docelowej lokalizacji, zaś miesiąc później oddane zostaną do użytkowania pozostałe części budynku, w tym liczące około 700 metrów kwadratowych, przestrzenie do wynajęcia.

Remont dworca ożywił urzędników

Dworzec stał się przedmiotem ciekawej dyskusji podczas warsztatu (w dniu 21.06.) poświęconego tworzonej nowej edycji Programu Wspierania Przedsiębiorczości 2022 – 2027 (dokumentu równoległego do Strategii Rozwoju Raciborza, który wytycza zadania dla Wydziału Rozwoju UM), nad którym obecnie pracuje Miasto. Luk Palmen i Marcin Baron (Innoco – firma realizująca zlecenie na opracowanie obydwu dokumentów strategicznych), jako jedno z czterech zaleceń wobec kontynuacji instrumentów wsparcia Urzędu Miasta na rzecz lokalnych przedsiębiorstw i inwestorów w przyszłych latach wymienili wsparcie dla start-upów. W dyskusji pojawiło się zasadnicze pytanie czy Miasto jest w stanie „sterować” czy stymulować rozwojem nowoczesnych projektów innowacyjnych, a tym bardziej realizować misję „tworzenia miasta start-upów”, co sugerowali prowadzący. Kilka dobrze zapowiadających się projektów start-up’owych rozwijają raciborzanie tworząc firmy w Lublinie, Rzeszowie czy w innych miastach „ściany wschodniej” z czysto technicznego i prozaicznego powodu: tam są rządowe lub unijne pieniądze na ich rozwój. Start-upy często rozwijają się w przestrzeni wirtualnej, nie są przywiązane do miejsca. Poza tym, jak słusznie zauważył na spotkaniu Piotr Dominiak (CRIS Rybnik) – zgodnie z definicją start-up to innowacyjny projekt o wysokim stopniu ryzyka i wysokim stopniu skalowania, jednak nie możemy tego mylić z klasycznym rozwijaniem firmy.

Dziwię się, dlaczego omawiając Program Wspierania Przedsiębiorczości nie kładziemy nacisku wprost na rozwój przedsiębiorczości. Dlaczego nie postawić na przygotowanie młodych mieszkańców do samodzielnego myślenia, kreatywnych działań, angażowania się projekty szkolne i pozaszkolne, rozwój kompetencji, czy finalnie do prowadzenia własnych przedsiębiorstw? Miasto prowadzi szkoły podstawowe więc na ich pracę i jakość kształcenia ma największy wpływ. Wydział Edukacji we współpracy z Wydziałem Rozwoju powinien kłaść nacisk na rozwój nowoczesnego i profesjonalnego doradztwa zawodowego, na kształcenie nauczycieli i rodziców (niemal nikt nie mówi dziś o tym, że to rodzice decydują o wyborze szkoły średniej, często bez weryfikacji predyspozycji i zainteresowań dziecka). Miasto powinno w tych działaniach tworzyć partnerstwa ze szkołami powiatowymi, szkołami podstawowymi sąsiednich gmin i wreszcie z lokalnymi firmami, które uczestniczą we wszelkich formach kształcenia przyszłych kadr. Z dużą dozą niepewności i zaskoczeniem pytał Luk Palmen – czy oby na pewno tak mamy rozumieć wspieranie przedsiębiorczości, jakiego powinno się podjąć Miasto? W ślad za podpowiadaną integracją w powiecie, Tadeusz Ekiert (Prezes RIG) podkreślał: – Miasto musi przełamać dotychczasowe myślenie: Racibórz trzeba rozwijać jako centrum (powiatowe), a nie jako miasto samo w sobie. Obowiązkowa jest współpraca z powiatowymi gminami.

Przestrzeń pomiędzy raciborskim dworcem a rynkiem łączy ulica Mickiewicza, która stanowi ogromny potencjał na deptak lub zbliżone rozwiązania na rzecz jakości wypoczynku i spędzania wolnego czasu w centrum miasta. Ciekawostką jest fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie dworca stoi okazały budynek do sprzedaży (była siedziba TP, Orange), który odpowiednio dostosowany mógłby stać się biurowcem, centrum szkoleniowym lub budynkiem mieszkalnym (w dyskusjach nad strategią dominuje potrzeba mieszkań oraz lokali do wynajęcia jako niezbędna do rozwoju gospodarczego).

Układanka jak domino

Zobaczmy zatem jak „domino samo się układa”; z jednej strony dyskutujemy o działaniach na rzecz wspierania przedsiębiorczości przez Miasto, z drugiej strony pojawia się na horyzoncie ogromna przestrzeń lokalowa w idealnej lokalizacji, jaką można (trzeba!) przeznaczyć na integrację gmin i miast (nie tylko sąsiednich ale całego Subregionu Zachodniego czy Śląska; ba, również Kraju Morawsko-Śląskiego) oraz na nowoczesne centrum usług wpierających przedsiębiorczość.

Wyobraźmy sobie… Wspólna przestrzeń do usług doradczych, punktów konsultacyjnych, biur stowarzyszeń i organizacji otoczenia biznesu, centrum edukacji i integracji środowisk szkolnych i młodzieżowych, inkubacja przedsiębiorczości, centrum usług turystycznych. Do całości dodać trzeba klimatyczną kawiarnię, schludne miejsce do zjedzenia lekkiego posiłku, miejsca do rozmów i pracy zdalnej (co-working). Trudno nie pokusić się o większą salę szkoleniową (opcjonalnie kilka sal: centrum szkoleniowe). Wszystkie biura w nowoczesnej aranżacji, dużo dziennego światła, dużo zieleni, ścian ze szkła… A gdyby w całość wkomponować historię kolejnictwa? Tak mógłby się rozwijać „Biznes na właściwych torach” *).

Czy jesteśmy w stanie połączyć siły i stworzyć najnowocześniejsze centrum rozwoju przedsiębiorczości na Śląsku? Hm, proponuję wpisać do strategii.

PS. Dlaczego domino się układa?

Program Wspierania Przedsiębiorczości oraz Strategia Miasta mają być zgodne ze strategią rozwoju Województwa Śląskiego „Śląsk 2030”, w której zapisano m.in. takie cele jak:

  • rozwój infrastruktury ułatwiającej lokowanie i prowadzenie działalności gospodarczej,
    w tym stref aktywności gospodarczej,
  • podnoszenie jakości usług otoczenia biznesu rozwój współpracy w ramach sieci lub klastrów,
  • rozwój, aktywizacja i przyciąganie zasobów ludzkich,
  • rozwój potencjału kadrowego w zakresie tworzenia innowacyjnych i kreatywnych rozwiązań,
  • wspieranie umiędzynarodowiania i usieciowienia podmiotów w procesie kreowania innowacyjnej współpracy interdyscyplinarnej,
  • wsparcie rozwoju przedsiębiorczości w obszarze turystyki oraz usług czasu wolnego wykorzystując atrakcje i potencjały lokalne,
  • podniesienie jakości i poprawa dostępu do nowoczesnej oferty edukacyjnej na wszystkich poziomach nauczania, odpowiadającej wyzwaniom społecznym i gospodarczym
  • kształcenie kluczowych umiejętności i kompetencji uczniów z uwzględnieniem umiejętności emocjonalnych oraz psychospołecznych,
  • rozwój umiejętności, kompetencji i kwalifikacji kadry dydaktycznej na wszystkich poziomach nauczania,
  • rozwój umiejętności, kompetencji i kwalifikacji społeczeństwa informacyjnego
  • rozwój podmiotów na rzecz dualnego kształcenia

Ireneusz Burek
Prezes zarządu Śląskiego Porozumienia Gospodarczego ŚLĄSK.ONLINE

*) Koncepcję o nazwie „Biznes na właściwych torach” w 2020 roku przedstawiło Śląskie Porozumienie Gospodarcze SLĄSK.ONLINE na rozmowach z władzami PKP.

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj