Biało-czerwoni osiągnęli czas 3:09,87, poprawiając swój własny rekord Europy, który ustanowili dzień wcześniej.
Polska sztafeta mieszana 4×400 m w składzie: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński zdobyła złoty medal podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Biało-czerwoni osiągnęli czas 3:09,87, poprawiając swój własny rekord Europy i rekord olimpijski, który ustanowili dzień wcześniej.
Drugie miejsce zajęli reprezentanci Dominikany, a trzecie Amerykanie.
W porównaniu do piątkowego półfinału trenerzy zdecydowali się na trzy zmiany. Do składu kadry wróciła raciborzanka, która narzekała w ostatnich dniach na problemy z mięśniem czworogłowym uda, a także Kaczmarek i Zalewski. Jedynym członkiem, który pobiegł w obu składach sztafety, był Duszyński. W półfinale wystąpili Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan i Dariusz Kowaluk.
– Życzyłam sobie tego, żeby ta cała kontuzja skończyła się z górki, tak jak w 2017 r. i przyznam szczerze, że o takim zakończeniu, takim rozpoczęciu tych igrzysk nie marzyłam. Mamy wspaniały team, tutaj cztery osoby, które dzisiaj biegały, wczorajszy skład – jak widać, jesteśmy potęgą na świecie – powiedziała po biegu Justyna Święty-Ersetic. – Niemożliwe nie istnieje. To była tak naprawdę bardzo ciężka dla mnie ostatnia prosta, ale jak widać, było warto, nie żałuję, będę walczyła dalej. Tak naprawdę dzięki najbliższym, dzięki wsparciu, dziewczynom, całej drużynie, dzięki trenerom, dzięki mojej rodzinie jestem tutaj, wszyscy we mnie wierzyli i mam nadzieję, że zostanie tak do końca igrzysk – dodała raciborzanka.
To drugi medal Polski na tej imprezie. Wcześniej srebro wywalczyła wioślarska czwórka podwójna kobiet.
fot. TVP Sport
oprac. /kp/