Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Wodzisławiu Śl. obchodzi 15-lecie

miejsce
Fot. Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu Śląskim

Priorytetem Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie jest wspieranie i przywracanie osobom doświadczającym przemocy zdolności i umiejętności do samodzielnego rozwiązywania swoich problemów życiowych.

Powiatowy Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim w tym roku obchodzi jubileusz 15-lecia działalności. Gdy powstał w 2006 r. jako reakcja na problem przemocy w polskich rodzinach, był zaledwie jednym z kilku w województwie śląskim i kilkudziesięciu w kraju. W tym czasie z jego pomocy skorzystało kilka tysięcy osób.

- reklama -

Ośrodek działa całodobowo przy ul. Wałowej 30. Nie jest on objęty rejonizacją, dlatego z jego pomocy mogą korzystać osoby bez względu na miejsce zamieszkania.

Od początku na jego czele stoi Celina Uherek-Biernat. – I tak już od piętnastu lat niesiemy pomocy wszystkim, którzy doświadczyli bądź są świadkami przemocy. Priorytetem jest wspieranie i przywracanie osobom doświadczającym przemocy zdolności i umiejętności do samodzielnego rozwiązywania swoich problemów życiowych – mówi dyrektor.

Jedną z form pomocy jest hostel, w którym do dyspozycji osób doświadczających przemocy pozostaje 14 miejsc całodobowego pobytu. Pozwala to zapewnić im schronienie w najtrudniejszym dla nich momencie. W ośrodku odbywają się też indywidualne konsultacje. Zespół zaprasza wszystkie osoby borykające się z kryzysem przemocy do korzystania z pomocy specjalistów, m.in. psychologa, terapeuty, pedagoga i pracownika socjalnego. Aby umówić się na rozmowę, wystarczy zadzwonić na numer 32 455 60 32. Możliwe jest również uzyskanie pomocy w formie teleporady. Telefon ośrodka działa całodobowo przez siedem dni w tygodniu.

Piętnaście lat temu wśród klientów ośrodka zdecydowanie przeważały kobiety, a mężczyzn można było policzyć na palcach jednej dłoni. Dzisiaj sytuacja wygląda inaczej – mężczyźni stanowią obecnie około 1/5 wszystkich klientów. Wprawdzie rzadziej niż panie korzystają z hostelu, ale częściej niż kiedyś korzystają ze wsparcia psychologicznego i porad. To pokazuje, że zmienia się myślenie społeczne o przemocy w rodzinie.

– O ile w początkowych latach do hostelu najczęściej trafiały osoby z tzw. interwencji, tj. przywożone przez policję, o tyle obecnie najczęściej są to osoby, bardzo często kobiety z dziećmi, ze środowisk, gdzie wdrażana jest procedura niebieskich kart. Kobiety stały się bardziej odważne i już nie czekają tylko na przyjazd służb, ale same biorą los swój i swoich dzieci we własne ręce i do czasu rozwiązania problemu zamieszkiwania ze sprawcą przemocy korzystają z hostelu – wyjaśnia Celina Uherek-Biernat.

W kontakcie z klientem w placówce obowiązują pewne zasady – są to poufność, dostępność i profesjonalizm. – Zasada poufności umożliwia udzielane porad i konsultowanie w warunkach zaufania i dyskrecji, także anonimowo. Klient otrzymuje wyczerpującą informację, zgodną z obowiązującymi przepisami prawa na podstawie przedstawionej przez siebie sytuacji. Zasada profesjonalizmu oznacza, że osoba udzielająca porady jest kompetentna, przygotowana merytorycznie i metodologicznie do prowadzenia konsultacji i rozmów – tłumaczy dyrektor.

W działalności ośrodka kluczowe znaczenie ma nastawienie osób, które do niego trafiają. – Kiedy już jesteśmy gotowi na zmiany albo wręcz odwrotnie – gdy mamy poczucie, że „nic już nie da się zrobić”, skorzystanie z profesjonalnego wsparcia może otworzyć nową, inną perspektywę patrzenia na siebie, życie. Zespół ośrodka jest wówczas gotowy towarzyszyć w tym procesie zmian – podkreśla Celina Uherek-Biernat.

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj