Po lockdownach firmy musiały mierzyć się z wyzwaniami w obszarze zatrudnienia, rosnących cen surowców, zaburzeń w łańcuchach dostaw i zmian w systemie podatkowym.
Od stycznia 2021 r. do stycznia tego roku spadł odsetek firm, które źle oceniały swoją sytuację – z 36 do 27%. Znacznie gorzej oceniają one kondycję całej polskiej gospodarki – według 72% pytanych jej stan jest zły, choć w porównaniu z poprzednim rokiem też nastąpiła poprawa – o 6 pkt proc.
Jak podkreślają eksperci, drugi rok pandemii był dla firm niemal tak obfity w wyzwania jak pierwszy. Choć w warunkach coraz łagodniejszej polityki epidemiologicznej mniejszą przeszkodą był bezpośrednio koronawirus, przedsiębiorstwa musiały mierzyć się z wyzwaniami w obszarze zatrudnienia, rosnących cen surowców, zaburzeń w łańcuchach dostaw oraz zmian w systemie podatkowym. W ostatnim czasie doszły do tego jeszcze gospodarcze skutki wojny w Ukrainie, nasilające już wcześniej obecną presję inflacyjną, a także szybko rosnące stopy procentowe.
W badaniu widać poprawę sytuacji finansowej firm. Mniej stwierdziło, że wykorzystuje oszczędności w prowadzeniu działalności, rzadziej firmy przyznawały też, że zmniejszały wynagrodzenia pracowników czy redukowały wymiar czasu pracy. Mniej ankietowanych firm korzystało też w styczniu 2022 r. ze wsparcia ze strony państwa.