Czytając historię Olgi, serce pęka… Potrzebujących jest wiele

Wielka orkiestra gra, aby środki przeznaczyć na chore dzieci. Na Siepomaga mnóstwo osób czeka na pomoc i wsparcie finansowe. Osoby takie jak Olga walczą o swoje dzieci.

Piotruś Pierchała z Sosnowca ma 18 lat. Choć formalnie jest dorosły, tak naprawdę wciąż pozostaje dzieckiem – jest niepełnosprawny i całkowicie zależny od drugiej osoby. Ma padaczkę, dziecięce porażenie mózgowe i uszkodzony wzrok. Jego mama Olga z nim przez 24 godziny na dobę. – Książkowa ciąża, przyszykowana wyprawka. A potem, w ciągu jednej chwili, koniec. Krwotok pojawił się, kiedy byłam sama w domu. Ledwo wykręciłam numer 112. Odklejone łożysko. Piotruś był niedotleniony, wykrwawiony, reanimowano go przez 45 minut. Kilkanaście dni był zaintubowany. Udało się uratować jego życie, ale śmierć zostawiła na nim piętno w postaci ciężkiej niepełnosprawności. Od tego momentu skończyło się życie, jakie znałam, a zaczęło inne – jako mamy ciężko niepełnosprawnego chłopca – wspomina Olga, mama Piotrusia. Choć jej życie jest teraz podporządkowane opiece nad synem, nie traktuję tego jako poświęcenie. – To moje ukochane dziecko. Synek jest dla mnie wszystkim – moim słońcem, moim światem. Przychyliłabym mu nieba, ale moja miłość nie wystarczy. Ona nie zapewni Piotrusiowi sprawności, nie zabierze bólu… – pisze.

- reklama -

Potrzeby są cały czas są ogromne. Przy ciężkim porażeniu mózgowym rehabilitacja musi być kontynuowana przez całe życie. Dzięki dużej intensywności zabiegów udało się uśmierzyć straszny ból bioder. By Piotrek nadal mógł cieszyć się życiem pozbawionym cierpienia, powinien mieć terapie każdego dnia. Zbiórka środków trwa na stronie: www.siepomaga.pl/dlapiotrusia. Aktualnie na Siepomaga trwa ponad 6 tys. zbiórek, w tym ok. 670 próśb o pomoc pochodzi z woj. śląskiego.

Wczoraj, 28 stycznia, po raz 32. odbył się Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ciągu 31 finałów WOŚP zebrała łącznie prawie 2 mld zł i kupiła 71,5 tys. urządzeń. Poprzednią zbiórkę dedykowano walce z sepsą – udało się zebrać wtedy rekordowe 243 259 387,25 zł. W tym roku WOŚP grał dla wszystkich – małych i dużych, a zebrane pieniądze przeznaczone zostaną na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych. Udział w akcji wzięło 1680 sztabów, w tym 101 zagranicznych, a na ulicach w całej Polsce można było spotkać łącznie 120 tys. wolontariuszy i wolontariuszek. Niedzielę zakończono kwotą 175 426 813 zł – to o prawie 21 mln zł więcej niż na zamknięcie finału w styczniu 2023 r. Ostateczna kwota zostanie podana na koniec marca.

Cały czas można wspierać WOŚP – szczegóły na www.wosp.org.pl/wspieraj.

Fot. Lucyna Lewandowska/WOŚP

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj