– Wynagrodzenia pozostaną na tym samym poziomie, a nawet zaczną rosnąć, jak pokazują doświadczenia hiszpańskie – podkreślił Robert Biedroń.
Lewica przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi zapowiedziała, że wprowadzi 35-godzinny tydzień pracy. Czas pracy miałby być początkowo skrócony o dwie godziny w tygodniu, a następnie o pięć. Dodatkowo dni urlopowe miałyby wzrosnąć do 35. 19 lutego Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, przekazał, że jego obóz polityczny zaproponuje ponownie projekt w tej sprawie. – Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych społeczeństw w Europie. Zarabiamy proporcjonalnie dość mało jak na standardy europejskie. Trzeba to zmienić – podkreślił.