– Bieg byłoby ciężko odwołać – przyznaje Krzysztof Borkowski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu odpowiedzialnego za organizację imprezy sportowej.
W czasie, gdy odbywał się bieg, stan powietrza w Raciborzu był bardzo zły. Jak informował Raciborski Alarm Smogowy na dwie godziny przed startem, zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym wynosiło prawie 500% normy, a jakakolwiek aktywność na wolnym powietrzu nie była wskazana. Również Urząd Miasta na swojej stronie internetowej ostrzegał przed złą jakością powietrza i odradzał wszelkie aktywności fizyczne na zewnątrz. Pojawiły się wobec tego pytania, czy bieg nie powinien być odwołany.
Jak przyznaje Krzysztof Borkowski, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raciborzu odpowiedzialnego za organizację imprezy sportowej, bieg byłoby ciężko odwołać. – Przyjechało bardzo dużo zawodników z różnych miast – podkreśla Borkowski. – Udział w biegu był dobrowolny. Po biegu zawodnicy nie skarżyli się i nie narzekali – dodaje. Przyznaje jednak, że w przyszłości, gdy sytuacja się powtórzy, rozważane będą wszystkie ewentualności.
Pomimo zalecenia, aby unikać aktywności na świeżym powietrzu,
nie odwołano Biegu Nadodrzańskiego.
Czytaj również: Ponad 400 osób wystartowało w Biegu Nadodrzańskim [ZDJĘCIA]
/kp,j/
MASAKRA Z TYM BIEGIEM.
Dobrze że pokazujecie kulisy tegi biegu .Gratulacje.