Magistrat stara się o dofinansowanie na budowę trasy. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie roboty na 8 km odcinku obwodnicy pomiędzy Rudkiem, a ul. Piaskową w Raciborzu rozpoczną się za półtora roku.
Trasa pomiędzy Rudnikiem, a ul. Piaskową w Raciborzu ma kosztować około 200 mln złotych. Urzędnicy z Batorego starają się o 147 mln unijnego dofinansowania na budowę trasy. Ich wniosek pozytywnie przeszedł weryfikację formalną. Brakująca kwota miałaby być natomiast uzupełniona z budżetu województwa. – Od trzech lat wspólnie z gminą Rudnik, Kornowac, Gaszowice, Lyski i Rydułtowy przygotowywaliśmy ten projekt. Spotykaliśmy się na comiesięcznych naradach, gdzie wspólnie z pracownikami merytorycznymi pracowaliśmy aby nasz wniosek został pozytywnie zweryfikowany – mówił wiceprezydent Raciborza Wojciech Krzyżek. Z końcem maja będzie wiadomo czy aplikacja otrzyma wnioskowane fundusze.
Aplikacja o fundusze znajduje się pośród 20 innych pozytywnie zweryfikowanych wniosków. Nie dla wszystkich wystarczy środków. Jak wynika z obliczeń magistratu połowa projektów zostanie bez wsparcia – Nie zakładamy czarnego scenariusza. Jesteśmy po ciężkiej pracy. Przez ponad trzy lata zajmowaliśmy się przygotowaniem dokumentacji, negocjacjami. Marszałek Sługa często podkreśla znaczenie tej drogi, została ona wpisana w plan strategiczny województwa. Warto ponadto dodać, że jesteśmy jedynym miastem powiatowym na Śląsku, które pozostaje bez bezpośredniego dostępu do autostrady – tłumaczył prezydent Raciborza Mirosław Lenk.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jak zapowiada wiceprezydent Raciborza, pierwsza łopata na budowie zostanie wbita za półtora roku, a zakończenie prac nastąpi za trzy lata. Droga ma umożliwić poruszanie się z prędkością 100 km/h i posiadać bezkolizyjne skrzyżowania. Obecnie urzędnicy pracują nad dokumentacją wykonawczą i przetargową.
Odcinek Rudnik- ul. Piaskowa w Raciborzu to zaledwie 1/3 planowanej obwodnicy Racibórz-Pszczyna. Na dzień dzisiejszy koszt mającej liczyć 25 kilometrów trasy szacuje się na 600 mln złotych.
/mh/