Zanieczyszczenie powietrza wpływa na ciężkość przebiegu COVID-19

koronawirus smog
Fot. freepik.com

Wzrost średniego stężenia PM2,5 o 1 µg/m³ w ciągu 10 lat wiązał się z wyższym o 62% ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19 w przypadku chorych na astmę i POChP. W przypadku osób bez chorób układu oddechowego nie odnotowano podobnej zależności.

Większe zanieczyszczenie powietrza w miejscu zamieszkania ma wpływ na wzrost ryzyka hospitalizacji z powodu COVID-19 u osób z chorobami oddechowymi takimi jak astma czy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP). Naukowcy pod kierunkiem dr. Angelico Mendy’ego z University of Cincinnati w Ohio w USA doszli do takich wniosków po przeprowadzeniu badania w grupie 1128 pacjentów, u których między 13 marca a 5 lipca 2020 r. zdiagnozowano COVID-19. Średnia wieku pacjentów wynosiła 46 lat.

- reklama -

Badacze wykorzystali model statystyczny do oceny zależności między długotrwałą ekspozycją na pyły zawieszone o średnicy nie większej niż 2,5 mikrometra – PM2,5 a ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19. Ekspozycję na PM2,5 w okresie wcześniejszych 10 lat oceniano na podstawie miejsca zamieszkania pacjentów. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia PM2,5 są pyłami najbardziej szkodliwymi dla zdrowia ludzi spośród wszystkich zanieczyszczeń powietrza. Pyły zawieszone są na tyle małe, by były wdychane głęboko do płuc. Przedostają się do krwi i wpływają również na inne narządy i układy. Ich źródłem są m.in. spaliny emitowane przez samochody, jak również emisje zanieczyszczeń z fabryk.

– Nasze badanie nie wykazało ogólnej zależności między pyłami zawieszonymi a ciężkością przebiegu COVID-19, ale znaleźliśmy zależność w przypadku osób chorych na astmę i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc – powiedział dr Mendy.

Okazało się, że pacjenci z tymi schorzeniami, którzy mieli kontakt z wyższymi stężeniami PM2,5, byli bardziej zagrożeni ciężkim przebiegiem COVID-19 – na tyle ciężkim, by trafić do szpitala. Wzrost średniego stężenia PM2,5 o 1 mikrogram na metr sześcienny w ciągu 10 lat wiązał się z wyższym o 62% ryzykiem hospitalizacji z powodu COVID-19 w przypadku chorych na astmę i POChP. W przypadku osób bez chorób układu oddechowego nie odnotowano podobnej zależności.

z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera rocznie ponad 8,7 mln ludzi na świecie. Liderem pod względem śmierci z powodu smogu w Europie jest Polska, a norma zanieczyszczeń PM2,5 jest najbardziej przekroczona w Orzeszu. W czołowej pięćdziesiątce znalazło się jeszcze siedem innych polskich miast, w tym Racibórz. Czytaj więcej: Racibórz wśród najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie.

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj