Śliwa została przesadzona w związku z budową centrum przesiadkowego na skrzyżowaniu u. Kościuszki i Dworcowej, kasztanowiec natomiast kolidował z budową drogi regionalnej Racibórz – Pszczyna.
Kolidowały z planowanymi inwestycjami, jednak nie zostały wycięte. Śliwa wiśniowa i kasztanowiec czerwony „Briotti” z Rybnika, zamiast trafić pod topór, zostały wykopane i przeniesione w inne miejsce. Śliwa została przesadzona w związku z budową centrum przesiadkowego na skrzyżowaniu u. Kościuszki i Dworcowej i znalazła swoje miejsce na pobliskim skwerze. Drzewo wraz z bryłą korzeniową zostało przeniesione z wykorzystaniem specjalistycznej przesadzarki przeznaczonej do większych drzew na wcześniej przygotowane miejsce. „Na nowym” drzewo jest bardziej wyeksponowane i ma lepsze warunki wzrostu, z dala od infrastruktury. Teraz śliwę wiśniową można oglądać w pełnej krasie – to idealny moment, by podziwiać delikatne piękno tego jednego z najwcześniej kwitnących drzew.
Kasztanowiec natomiast kolidował z budową drogi regionalnej Racibórz – Pszczyna. Teraz upiększa skwer przy ul. Rejewskiego w Boguszowicach.
– Drzewa były przeznaczone do wycinki, a nam udało się je przesadzić. To jednak była dopiero połowa sukcesu, rośliny muszą się przecież w nowym miejscu odnaleźć. Cieszymy się, że uratowane drzewa przyjęły się i dziś w całej krasie pokazują swoje wiosenne piękno – wskazuje Karolina Skorupa-Fojcik, zastępca kierownika Działu Terenów Zieleni Zarząd Zieleni Miejskiej w Rybniku.
To nie pierwsza tego typu akcja przeprowadzona przez ZZM. W ten sam sposób uratowano dwa inne kilkunastoletnie drzewa rosnące przy Obwiedni Południowej. Platan znalazł nowe miejsce posadowienia ok. 50 metrów dalej, w szpalerze platanów przy Obwiedni Południowej. Kasztanowiec z kolei został przetransportowany i posadzony na terenie skweru przy ul. Mariana Rejewskiego, w dzielnicy Boguszowice Stare. Oba drzewa maja się dobrze.
Jak podkreśla Urząd Miasta Rybnika, przesadzanie drzew nie jest przedsięwzięciem łatwym, ale stosowanym powszechnie na całym świecie, różniąc się przyjętymi sposobami realizacji oraz gabarytami ratowanych drzew. Zarząd Zieleni Miejskiej stara się przeprowadzać takie przedsięwzięcia, sugerując również podobne rozwiązanie przy opiniowanych inwestycjach miejskich i prywatnych. Przykładem może być chociażby realizowany w Boguszowicach projekt budżetu obywatelskiego „Bo rodzina jest ważna” – na skutek opinii ZZM kilka drzew ma zostać przesadzonych w inne miejsca na tym samym terenie, co zostało uwzględnione w projekcie.
Fot. K. Skorupa-Fojcik, B. Styrc/ZZM
oprac. /kp/