29 maja w Gut Saathain w Röderland w partnerskim powiecie Elbe-Elster odbyło się uroczyste otwarcie 13. Profesjonalnej Wystawy Artystów Plastyków, w którym Powiat Raciborski reprezentowała Edyta Reichel.
Artystka słynie z wielkiego talentu, wrażliwości i nieszablonowego podejścia do sztuki a takie postaci z dumą chcemy pokazywać światu – komentuje Powiat Raciborski.
Edyta urodziła się w Raciborzu, wychowała w Wojnowicach, mieszka w Grzegorzowicach, ale ze swojej wyjątkowej twórczości i osobowości od lat znana jest już w wielu miejscach w kraju i za granicą. Co ją wyróżnia? Z całą pewnością unikalny i rozpoznawalny styl, który łączy ze sobą wiele gatunków sztuki m.in. fotografię, malarstwo, grafikę oraz rzeźbę.
W tym roku fantastyczne prace Edyty oraz pozostałych artystów nawiązują do Łużyc, bo to one były tematem przewodnim wystawy, która jako największy artystyczny projekt wystawienniczy w regionie organizowana jest co dwa lata od 1997 roku. O tym, dlaczego właśnie na tę krainę geograficzną postawili organizatorzy w tej edycji oraz jak w swoich obrazach wyraziła tą kulturową wspólnotę raciborzanka, dowiedziecie się z relacji video, którą Starostwo Powiatowe udostępni już wkrótce.
W tym roku swoje nacechowane różnorodnością dzieła sztuki wystawiło 25-ciu artystów, większość pochodzi z Elbe-Elster, ale nie brakowało również ekspozycji twórców z Górnych Łużyc oraz z partnerskich powiatów Elbe-Elster czyli raciborskiego, nakielskiego oraz Märkischer Kreis.
Wernisaż, który z uwagi na obowiązujące obostrzenia nie mógł być otwarty dla publiczności zainaugurował starosta powiatu Elbe-Elster Christian Heinrich-Jaschinski a o szczegółach opowiedzieli kuratorzy wystawy Luise Walter i Ararat Haydeyan. Co ważne, w Gut Saathain będzie ją można zwiedzać do 29 sierpnia a potem prawdopodobnie wyruszy w podróż po partnerskich powiatach w Niemczech i w Polsce.
Edyta Reichel w Elbe-Elster reprezentowała Powiat Raciborski już po raz drugi, po wizycie w 2006 roku do Polski wróciła naładowana pozytywną energią, większą wiarą w siebie i nowymi pomysłami. Jak wyznała teraz – minione dni u naszych zachodnich sąsiadów to jedne z najcenniejszych chwil w jej artystycznej karierze i jest wdzięczna, że ponownie podarowano jej taką szansę.
/Powiat Raciborski oprac. c/