W obliczu nieuniknionego ocieplenia klimatu i coraz wyższych temperatur polskie miasta powinny skupić się na inwestycjach w zieloną infrastrukturę oraz lepiej gospodarować wodą.
Jeśli emisje gazów cieplarnianych nie ulegną wyraźnemu zahamowaniu, już w przeciągu najbliższych 10 lat można spodziewać się w Polsce średnich temperatur wyższych o około 0,4°C. Natomiast w latach 2091-2100 średnia temperatura będzie wyższa już niemal o 3°C.
Szczególnie narażone podczas wysokich temperatur są osoby z nadciśnieniem, chorobami serca, cukrzycą i otyłością. Naukowcy oceniają, że wzrost śmiertelności w czasie najwyższych temperatur do 2040 r. wyniesie około 36% ogólnej liczby zgonów dziennych.
Upały najbardziej odczuwają osoby mieszkające w miastach. Efekty upałów są tam potęgowane przez tzw. wyspy ciepła. Są to tereny miejskie nagrzewające się szybciej niż te poza miastem. Powodem jest więcej powierzchni pochłaniających światło słoneczne, rozwinięta struktura przestrzenna spowalniająca ochładzanie, mniej zieleni i mniej zbiorników wodnych. Tymczasem miasta są zalewane przez beton.