Barbara Pawliczek zdradziła kulisy powstawania swoich książek czy opowiedziała o tym, jak znajduje czas na ostatni rok studiów magisterskich, pisanie i jogę.
W bibliotece przy ul. Kasprowicza w Raciborzu odbyło się kolejne spotkanie autorskie. Tym razem gościem była raciborzanka, absolwentka LO II – Barbara Pawliczek. Na swoim koncie ma tomik „Róże potrzebują czasu, by rozkwitnąć” i „Ciało” oraz książkę „Punkt wspólny”, o której opowiadała na wczorajszym spotkaniu.
Książka opowiada o lękach i strachu, jaki towarzyszy nam na co dzień, jednak nie zawsze mamy wystarczającą odwagę, by się do tego przyznać i prosić o pomoc. Autorka opowiedziała o tym, skąd pomysł na taką trudną tematykę – z własnych doświadczeń, opowiedziała o tym, jak babcie zaszczepiły w niej miłość do książek, czytania i pisania i o tym, jak znajduje czas na ostatni rok studiów magisterskich, pisanie książek i praktykowanie jogi.
Barbara Pawliczek zdradziła także kulisy powstawania książek – zbieranie inspirujących myśli, rzeczy w notatniku, na karteczkach czy telefonie i powrót do nich w wolnym czasie, kiedy powstaje dłuższa myśl, a nawet i kolejna historia. Pojawiły się pytania o proces wydawniczy, redakcję i współpracę.
Na spotkaniu nie zabrakło najbliższych – rodziny i przyjaciół, co zapewniło przyjemną atmosferę. Bliscy opowiedzieli także o życiu przy boku autorki – o jej tworzeniu, codzienności i czasie wolnym.
fot. MiPBP w Raciborzu
oprac. /kp/