Tseruli pochodzi z miasta Grurjaani i liczy 50 tancerzy, którzy prezentują narodowe tańce gruzińskie. Galicka Wiesiełka to 20-osobowy dziecięco-młodzieżowy zespół folklorystyczny z Iwano-Frankiwska.
Na finał festiwalu „Śląsk – Kraina Wielu Kultur” na jednej scenie Raciborskiego Centrum Kultury wystąpiły dwa goszczące w Raciborzu zespoły ludowe: Tseruli z Gruzji oraz Galicka Wiesiełka z Ukrainy. Do południa miał miejsce koncert dla uczniów raciborskich szkół, natomiast wieczorem odbył się koncert galowy.
Tseruli pochodzi z miasta Grurjaani w Kachetii i liczy 50 tancerzy, których reprezentacja w liczbie ponad trzydziestu zaprezentowała narodowe tańce gruzińskie, w tym słynny górski taniec Khevsuruli, w którym tancerze wykonywali imponujące skoki. Słowo „tseruli”, jak wytłumaczyła zebranej licznie publiczności organizatorka festiwalu Aldona Krupa-Gawron, oznacza taniec na palcach, który jest charakterystyczny dla tańców gruzińskich. Tancerze z Gruzji przyjechali wraz z ich opiekunami autokarem i spędzili w podróży pięć dni. Kolejnym przystankiem zespołu był Ełk, w którym występowali podczas festiwalu „Tęcza”.
Natomiast Galicka Wiesiełka to 20-osobowy dziecięco-młodzieżowy zespół folklorystyczny z Iwano-Frankiwska, który na scenie RCK zaprezentował się w wykonaniach wokalnych, jak i tanecznych, prezentując tańce różnych regionów Ukrainy. Dzieci i młodzież z tego zespołu mają obecnie utrudnione możliwości prób, gdyż odbywają się one w małych pomieszczeniach i cały czas w atmosferze nasłuchiwania syren alarmowych. Koncertując w Polsce mogły choć na chwilę oderwać się od wojny, która toczy się w ich kraju. Podczas tras koncertowych uczestnicy zespołu oddają opiekunom swoje telefony i urządzenia mobilne, aby nie martwić się sytuacją wojenną w ich kraju.
Po koncercie obie grupy zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcie w przystanku „Raciborskie Centrum Kultury”, który od czasu wernisażu towarzyszy wystawie „Przystanki” Wojtka Kukuczki.
fot. RCK
oprac. /kp/