Projekt ustawy złożony przez grupę posłów KO to ósma parlamentarna próba uznania języka śląskiego za język regionalny lub Ślązaków za mniejszość etniczną.
Podczas Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań w 2021 r. 596 224 osoby zadeklarowały narodowość śląską, w tym 236 588 jako pierwszą, a 187 372 jako jedyną. Używanie języka śląskiego w kontaktach domowych potwierdziło 467 145 osób, a spośród nich 54 957 jako jedynego.
Dziś, 26 kwietnia, Sejm uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu. Popierany przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę projekt trafi teraz do Senatu, a potem, po uzyskaniu poparcia, do prezydenta Andrzeja Dudy. Prawo i Sprawiedliwość chciało odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu.
Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi, obok języka kaszubskiego, język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20% mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.
– Uchwalenie ustawy wdroży mądre programy, które uchronią język śląski przez zagładą, pozwolą odeprzeć zagrożenia, jakie niesie dla naszego języka czas, polityka i globalizacja. Zmiana ustawy to niby tylko kwestia dopisania kilkunastu liter, dwóch wyrazów: „język śląski”, ale to tak naprawdę zmiana myślenia i funkcjonowania państwa – podkreśliła Monika Rosa, posłanka KO i sprawozdawczyni projektu. Dodała, że „w tych słowach zawarte jest zrozumienie relacji państwo – mniejszości”. – Mniej lęku, a więcej otwartości. Docenione zostaną działania obywateli i obywatelek RP o własną kulturę. Nasza wspólnota obywatelska po prostu wypięknieje – zaznaczyła posłanka.
Projekt ustawy, który został złożony 25 stycznia 2024 r. przez grupę posłów KO, to ósma parlamentarna próba uznania języka śląskiego za język regionalny lub Ślązaków za mniejszość etniczną, co byłoby równoznaczne z przyznaniem śląszczyźnie statusu języka mniejszości, z czym wiążą się takie same prawa. Po raz pierwszy poselski projekt ws. uznania języka śląskiego pojawił się w 2007 r.
– Dziedzictwo naszych starek i starzików (babć i dziadków) musi przetrwać. Uznanie prawne naszego języka to jest kwestia szacunku, ale przede wszystkim decyzja o wymiarze praktycznym. Historia dzieje się na naszych oczach – komentuje europoseł Łukasz Kohut. – Wspólnie z Moniką Rosą i Maciejem Kopcem zajmowaliśmy się tym tematem od wielu lat. Śląska sprawa rozpoczęta przez śląskich regionalistów, Kazimierz Kutza i Marka Plurę, jest dziś skutecznie kontynuowana przez kolejne pokolenie śląskich polityków. Liczą się konkrety – promowanie kultury regionu i zapewnienie wsparcia finansowego dla dziedzictwa Śląska – dodaje.
oprac. /kp/