Prezydent Raciborza wraz z przedstawicielami ZDW oraz firmy PRUiM S.A. spotkali się z mieszkańcami Raciborza w związku z remontem mostu.
Spotkanie dotyczyło remontu mostu przy ul. Rudzkiej. Po krótkim wprowadzeniu prezydenta Mirosława Lenka, zabrał głos Inspektor Nadzoru Budowlanego inż. Marek Hoffman, który skupił się na technicznych problemach konstrukcji i remoncie mostu. Jak powiedział, obiekt w teraźniejszym stanie nie nadaje się do dalszej eksploatacji i remont jest niezbędny. Według projektu ma zostać wymieniona nawierzchnia wraz z jej warstwą konstrukcyjną, chodniki, balustrady i część drogi dojazdowej do mostu. Pomimo chęci, projektanci nie zdołali wkomponować w nowy most ścieżki rowerowej. Do takowej zabrakło im 30 centymetrów. Jednak według zapewnień prezydenta, rowerzyści będą mogli swobodnie poruszać się po jednej stronie chodnika mostu. Podpory i główne elementy nośne mostu pozostaną bez zmian.
Kierownik Budowy Arkadiusz Kasper zapowiedział zamknięcie mostu 15 kwietnia aż do planowanego ukończenia robót 30 listopada 2009 roku. Zapewnił przy tym, że cały czas, podobnie jak było przy remoncie mostu na ul. Rybnickiej, na moście będzie działało przejście dla pieszych i rowerzystów. Inną sprawą jest tymczasowe rondo przy Kościele w Markowicach. Nie zostanie ono tym razem postawione, gdyż w tym miejscu główna arteria komunikacyjna będzie poprowadzona tylko w dwóch kierunkach.
Jako, że spotkanie nie zostało odpowiednio wcześniej nagłośnione, obecnych na sali było niewielu. Jednak i w tak nielicznym gronie znaleźli się dociekliwi mieszkańcy. Zwrócono uwagę miedzy innymi na nieodpowiednie ograniczenie prędkości na markowickich drogach, złe lokalizacje przejść dla pieszych czy utrudnienia przy objazdach. Niestety na większość z poruszanych problemów ani wykonawca remontu ani władze miasta nie mają recepty. Wydaje się, że uciążliwości związane z remontem są nie do przeskoczenia. Nadal otwartą sprawą jest lewy zjazd od strony Markowic do Zawady Książęcej (tuż przed mostem na kanale Ulga). Uczestnicy spotkania nie potrafili odpowiedzieć czy remont drogi przy moście obejmie również ten odcinek jezdni. Byłoby to z jednej strony ograniczeniem dla mieszkańców wymienionych miejscowości i zapewne ekip remontowych, lecz z drugiej, droga od mostu do Markowic aż prosi się o naprawę i to chyba najlepszy moment na dwie pieczenie na jednym ogniu.
Zobacz również Remont mostu nad Ulgą – plan objazdów
/m/
[b]Trzeba być idiotą, żeby przy remoncie mostu nie uwzględnić remontu ulicy Gliwickiej aż do Markowic oraz zrobienia lewoskrętu do Zawady Ks. [/b]
Specjaliści i fachowcy, jedźcie za granicę douczyć się jak wykonuje się takie remonty. Jak to mozliwe, że taki remont, który ma u nas trwać do końca listopada 2009 r. za granicą wykonuje się w około 2 miesiące. [b][color=#ff0000]DLACZEGO NIE PODJĘTO DECYZJI, ŻE PRACE MAJĄ TRWAĆ CAŁĄ DOBĘ?[/color][/b] [color=#ff0000]Dlaczego nie zostanie postawiony zastępczy most?[/color] To jest Ulga, a nie Odra więc nurt nie jest wartki i jest płytko więc takie przedsięwzięcie jest w 100% mozliwe do wykonania. [color=#ff0000]Na Wiśle można, a na naszej Uldze nie?[/color] Mam wujka wojskowego, który dziwi się, że miasto nie chce postawić mostu tymczasowego. Zamiast doinwestować do remontu jeszcze „parę złoty” wolą zepchnąć koszty i problemy na kierowców, którzy zacisną zęby w korkach i pomęczą się 30 listopada. SKANDAL i ignorancja. [b]Kiedy wybory??????????????????????????????????[/b]
Czyli remont poza wydaniem pieniędzy skończy sią pomalowaniem GYLYNDRA !!!!!!!!!!!!!!!!!
oby szybko nam czas leciał w korkach