Kuźnia nie sprostała Pawłowowi

W ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Racibórz, A-klasowa Stal Kuźnia Raciborska przegrała wyjazdowy mecz z beniaminkiem B klasy – LKS Pawłów 2:0. Obie bramki zdobył Andrzej Wiglenda.

Już w pierwszej minucie meczu mogło być 1:0 dla gości. Świetną okazję miał Michał Ratajszczak, jednak piłka po jego uderzeniu minęła słupek bramki Pawłowa. Rezerwowy zespół z Kuźni przez ponad 20 minut utrzymywał bezbramkowy remis.

- reklama -

 

W 30. minucie meczu niezdecydowanie obrońców Stali wykorzystał Andrzej Wiglenda, który pokonał bramkarza gości Marcina Majora. Minutę później, Wiglenda ponownie skierował piłkę do siatki rywali uderzając piłkę głową w samo okienko bramki Kuźni Raciborskiej.

 

 

Bardzo zaskakujący rezultat po ponad pół godzinie gry. Jeszcze przed przerwą Pawłów mógł podwyższyć na 3:0, jednak boczny sędzia Zdzisław Matysiak zasygnalizował pozycję spaloną zawodnika z Pawłowa. W drugiej połowie piłkarze z Kuźni Raciborskiej konstruowali dokładniejsze akcje, ale żadna z nich nie zakończyła się honorowym trafieniem.

 

Druga połowa obfitowała w kartki, które otrzymywali zawodnicy Stali, którzy byli sfrustrowani zarówno grą jak i wynikiem meczu.

 

 

Trener Kuźni – Mieczysław Krawiec – odpowiadając na pytanie skąd tak słaby wynik odpowiedział, że nie mógł skorzystać z ośmiu zawodników z podstawowej jedenastki.

 

Dzięki temu zwycięstwu piłkarze Pawłowa awansowali do półfinału. Wśród czterech najlepszych drużyn Pucharu Polski, oprócz Pawłowa znalazły się ekipy Włókniarza Nędza, Czarnych Gorzyce oraz Silesii Lubomia.

 

LKS Pawłów – KS Stal Kuźnia Raciborska 2:0 (2:0)

Andrzej Wiglenda – dwie.

Żółte kartki:

John Paweł, Dziadura Sebastian, Krawiec Kamil, Bieniewski Andrzej, Połeć Grzegorz (wszyscy Kuźnia)

Czerwone kartki:

John Paweł (za dwie żółte)

 

Sędziowie: Guział Paweł, Matysiak Zdzisław oraz Małys Zdzisław.

 

Pozostałe wyniki ćwierćfinałów:

 

Silesia Lubomia – Przyszłość Rogów 3:0

Włókniarz Nędza – Unia Racibórz 2:1

Naprzód Czyżowice – Czarni Gorzyce 2:5

 

/kozz/

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Kuźnia grała bez żadnej koncepcji i myśli taktycznej .piłkarze z Kuźni grali fatalnie,a trener nie reagował, zmianami,rezerwowych ,ani zmianami taktyki,lub ustawienia drużyny,z taką grą Kuźnia będzie walczyć niestety,ale tylko o utrzymanie w A -klasie

  2. Widać są pierwsze słowa krytki pod adresem gry Kuźni…
    Być może zła gra jest przyczyną braku podstawowej jednastki w której brakowało: Sebastiana Jacka, Tomasza Jacka, Piotra Wiączka, Artura Ledwonia, Cezarego Puzia, Waldemara Bieniewskiego, Marcina Ogonowskiego, Dawida Prekaniaka, Tomasza Tokarskiego, Macieja Wcisły, Kamila Czogały, Mateusza Kuśki, Andrzeja Lesia, Pawła Puzia i Mariusza Bieniewskiego, a może drużynę poniosła fanatzja po zwycięstwie nad Brzeziem…

  3. LOPEZ,zapomniałeś dodać jeszcze Ronaldo,Tewez,Messi,Boruc,przecież połowa tych zawodników co wymieniłeś nie trenuje i nie gra,a ci co grali to jest szeroka kadra,też powinni się lepiej prezentować,a jak nie to do C klasy

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj