Strażacy z OSP Owsiszcze przesiedli się z żuka do renaulta S 170. Samochód, choć nie nowy, jest powodem do dumy, gdyż pieniądze na sfinansowanie kupna samochodu strażacy zgromadzili sami.
Dwudziestoletni Renault S 170 ma tylko 16 tys. km przebiegu. Samochód wyposażony jest w zbiornik na wodę o pojemności 3000 l oraz autopompę, tzw szybkie natarcie strażacy zamontowali we własnym zakresie. Poza tym doposażyli samochód w belkę sygnałową (światła i sygnalizacja dźwiękowa), pomalowali felgi, zderzak, nadkola, drabinkę, zmienili francuskie złączki autopompy i przystosowali do polskich, zaadaptowano schowki, które pomieściły agregat prądotwórczy, pompę szlamówkę, węże oraz inny niezbędny sprzęt. Kabina może pomieścić razem z kierowcą 9 strażaków.
Samochód kosztował 63 tys. zł, z czego 30 tys. dofinansowano z budżetu gminy, a pozostałą kwotę i dodatkowe 6 tys. zł na doposażenie samochodu strażacy z Owsiszcz zgromadzili sami, organizując zabawy i majowe festyny "Świętego Floriana".
fot. UG Krzyżanowice
/p/