Śląski Kuratora Oświaty po zapoznaniu się z uchwałą Rady Miasta
z 2005 roku w sprawie zamiaru likwidacji SP 11 i G4 oraz uwzględniając stan i warunki funkcjonowania szkół, jak również
po zbadaniu dokumentacji i przeprowadzeniu wizji lokalnych wyraził zgodę na likwidację Gimnazjum nr 4 oraz Szkoły Podstawowej 11. Sprawą zajmą się prawdopodobnie radni podczas zaplanowanej na 22 lutego br. sesji Rady Miasta.
Kurator opinując pozytywnie zamiar likwidacji SP 11 i Gimnazjum 4, wziął po uwagę dane demograficzne z których wynika, że liczba uczniów w szkołach maleje. Wziął tez pod uwagę spadek kosztów kształcenia, brak problemu zmianowości, polepszenie warunków nauki, odległość między budynkami obu szkół, a w przypadku podstawówki możliwość kontynuacji przez ucznów nauki j. niemieckiego jako ojczystego.
Miasto Racibórz w związku z projektowaną likwidacją Szkoły Podstawowej nr 11 i Gimnazjum nr 4 zamierza osiągnąć oszczędności finansowe pozwalające zniwelować 9 milionowy deficyt pomiędzy subwencją a kosztami prowadzenia szkół podstawowych i gimnazjów w gminie. Gwałtowny i coroczny spadek liczby uczniów powoduje, ze dochody własne otrzymywane z MEiN-u realnie maleją i pokrywają zaledwie 66% wydatków na bieżące prowadzenie szkół bez inwestycji i remontów.
W ubiegłym roku resort oświaty rozpatrzył negatywnie wniosek Gminy Racibórz o zwiększenie subwencji z tytułu zwiększenia zadań szkolnych, uzasadniając odmowę tym, że pomimo wzrostu niektórych zadań od września 2005 roku zmniejszyła się liczba dzieci, w raciborskich szkołach podstawowych i gimnazjach o 440 uczniów.
Budynki, w których obecnie funkcjonują gimnazja Nr 4 i 5 oraz szkoły podstawowe nr 11 i 15 oddalone są od siebie o około 450 m. Po planowanych zmianach, przy ulicy Opawskiej pozostanie gimnazjum, zaś przy ulicy Słowackiego szkoła podstawowa.
Planowane połączenie szkół pozwoli w 2007 roku na ograniczenie wydatków rzędu 1 mln 100 tys. zł., a w 2006 roku ograniczenie wydatków można szacować na 350 tysięcy złotych.
Przewiduje się, że po połączeniu G4 i G5 ogólna liczba godzin nauczycielskich w stosunku do roku szkolnego 2005/2006 zmniejszy się o 140, w tym liczba godzin dydaktycznych o 91. Natomiast po połączeniu SP 11 i SP 15 od roku szkolonego 2006/2007 liczba godzin zmniejszy się o blisko 297 ( w tym 172 dydaktycznych).
Nie przewiduje się również problemu z pracą dla nauczycieli.
O sprawie pisaliśmy w dziale EDUKACJA
Czy decyzję kuratora Grada w sprawie likwidacji raciborskich szkół podtrzyma lub zmieni nowy kurator oświaty?
Witaj A-F. Faktycznie zachowałem sie wzgledem Ciebie zle. Zdziwisz sie, ale publicznie przepraszam. Ma nadzieje, ze bedzie o takze dla Ciebie nauka, ze piszesz komentarze dotyczace konkretnych ludzi. ja nie obrazałem osoby kryjacej sie pod A-F, bo Cie nie znam. Próbowałem zdyskredytowac postac wirtualna A-F jaka wykreowałes, a której postepowania na tym forum nie akceptuje.
Przeprosiny zostały PRZYJĘTE!. Co do wymienianych osób to nie widzę (tak mi się zdaje) innej metody jak opisywanie vipów ze świecznika podając ich imiona – przecież te wszystkie afery są publikowane w gazetach i na stronach internetowych razem z „autorami” tych przekrętów czy afer. Jeśli możesz to poradź jak mam skomentować takie postępowanie „szych” kosztem nas wszystkich nie używając ich imion?. Za sugestię będę wdzięczny.
Najwyższy czas, też wymienić, a może lepiej zlikwidować ciepłe posadki raciborskich „inspektorów” w Delegaturze KO w naszym okręgu. Czy ktoś słyszał o ich pożytecznych poczynaniach w Raciborzu? A może by też zaoszczędzić na etacie inspektora i zasilić wysoko kwalifikowane kadry w-f w szkołach społecznych?
W czasie inauguracji roku akademickiego w PWSZ pokazywano slajdy jak będzie wyglądać połączona Wyższa Szkoła z Szkołą Podstawową Nr 15. „15” początkowo szkołą ćwiczeń dla studentów? Kto z rodziców zgodzi się…?
Ale to już chyba dawno nieaktualne?. Przecież 15 pozostaje a PWSZ ma ponoć przejąć budynek po mechaniku na Cecylii. Pomysł by zbudować dla potrzeb studentów halę sportową uważam za dobry.
I dobrze by się stało jak PWSZ wyremontuje obecny akademik i rozważy budowę nowego. Co tu wiele mówić na obecności studentów w mieście ( zwłaszcza nocą) można zarobić ( puby, koncerty, kina, sklepy, a także ci, którzy wynajmują studentom mieszkania).
nareszcie!!!!!!!!!!!!! pan jerzy grad zrujnował mi życie :/