Rostowski uderzy Lenkowi i Hajdukowi po kieszeni?

Zgodnie z propozycją Ministerstwa Finansów maksymalna pensja samorządowców, w tym prezydentów miast i starostów w 2012 r. wyniesie 12365,22 zł. To zła wiadomość dla prezydenta Lenka i starosty Hajduka.

Przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej ustala w 2012 r. kwotę bazową dla osób zajmujących stanowiska państwowe na poziomie roku 2008. Oznacza to, że będzie ona wynosić 1766,46 zł. Nie podlega waloryzacji.

- reklama -

 

Od tej kwoty zależy maksymalne wynagrodzenie samorządowców: wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, starostów i marszałków. Ich zarobki nie mogą przekroczyć siedmiokrotności kwoty bazowej.

 

Od kwoty bazowej zależą też diety radnych. Maksymalnie nie mogą być większe od niej więcej niż 1,5 razy, czyli nie przekroczą 2649,69 zł.- donosi portalsamorządowy.pl w artykule Pensje samorządowców trafią do zamrażarki  .

 

To niedobra wiadomość dla prezydent Lenka i starosty Hajduka. Ten pierwszy co prawda miał na początku obecnej kadencji ustaloną pensję o wysokości 12 650 zł, ale już po miesiącu (na jego własny wniosek) rada miasta obniżyła mu ją do 12 365 zł – a więc idealnie do górnego limitu, który planuje wprowadzić rząd. Oznacza to, że jeśli prezydent będzie chciał podwyżki, może ona maksymalnie wynieść 22 grosze.

 

Gorzej rzecz się ma, jeśli idzie o starostę. Ten zgodnie z uchwałą rady powiatu zarabia 12 540 tys. zł na miesiąc, czyli straci miesięcznie 75 zł.

 

oprac. /ps/

- reklama -

8 KOMENTARZE

  1. Dobrze rozumię prezydent np. Raciborza zarobi tyle co prezydent Warszawy? Coś mi się wydaje, że niektórzy politycy zaczną wracać z drogich dużych miast do swoich małych ojczyzn. Ta sama kasa mniej obowiązków i znacznie mniejsza konkurencja o stołek.

  2. zdecydowanie jestem za tym żeby jednak dać szefowi miasta te 22 grosze więcej, niech ma , a co tam, niech chłop zarobi więcej za ciężką pracę , dlaczego ma być stratny o całe 22 grosze

  3. Samorządowcy i parlamentarzyści (ci na bardzo wysokich stanowiskach) powinni dostawać maksymalnie dwie śrdnie krajowe – ani grosza więcej – może wtedy zaczną dbać o podniesienie stopy życiowej obywateli a nie tylko o własne kieszenie.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj