O tym, że strefa płatnego parkowania to łakomy kąsek, przekonuje stanowisko firmy która dotychczas ją obsługiwała. Gotowa ona oddawać miastu większą część zysku, byle tylko zatrzymać zarządzanie strefą.
Od nowego roku obsługa strefy płatnego parkowania w centrum Raciborza nie będzie należała do firmy z Wrocławia, która zajmowała się tym ostatnimi laty. Rada miasta na ostatniej sesji podjęła decyzję o przekazaniu tej funkcji Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, co zdaniem prezydenta Lenka ma poprawić strukturę dochodów OSiR-u.
Radni Marian Gawliczek i Henryk Majnusz mieli wątpliwości, czy OSiR poradzi sobie z obsługą strefy . Kiedyś już ją prowadził i dochody nie były takie jak zakładano. Radni zastanawiali się, czy nie dojdzie do sytuacji, w której miasto będzie musiało OSiR-owi dopłacać. Według prezydenta zapobiec temu ma przejęcie od wrocławskiej firmy rozwiązania co do zatrudniania parkingowych: nie umowy o pracę, a umowy o dzieło lub o pracę tymczasową, odnawiane każdego miesiąca.
Tymczasem wrocławska firma wcale nie zamierza rezygnować z obsługi strefy. Zaproponowała ona, że będzie odprowadzać do miejskiej kasy większą część wypracowanego zysku niż czyniła do tej pory, jeśli tylko zachowa pieczę nad płatnym parkowaniem. Propozycja taka trafiła do przewodniczącego komisji gospodarki miejskiej Henryka Majnusza, który przedstawił ją radnym na sesji.
Prezydent zdania jednak zmienić nie zamierza: – To jedynie utwierdza mnie w podjętej decyzji, bo pokazuje, że to intratne przedsięwzięcie. Musimy tylko dopilnować OSiR, by z nowego obowiązku wywiązywał się należycie. Wtedy odpowiednia część zysku będzie przeznaczona na działalność sportową Ośrodka.
/ps/
czytaj także: OSiR będzie strzygł owce?
Znowu przekręt aż się nie chce czytać. Niech się skończy samowładza Hajduka, Lenka’Miki,Wojnara, Frączka, Trawińskiego bo miasto umiera. Pozbawić towarzystwo władzy, kto na nich głosował ? ?Kasa zaś do kieszonki,awszytko cacy ??