Kradną co tylko się da

Wyobraźnia i pomysłowość amatorów cudzej własności wydają się nie znać granic. Podczas dwóch minionych dób raciborska policja odnotowała kradzieże rynien, oleju napędowego, narzędzi i elementów metalowych na złom.

Rynny i elementy pokrycia dachu zostały skradzione 11 lipca z terenu budowy przy ul. Koszalińskiej w Raciborzu. Właściciel, mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, oszacował straty na 4 tys. zł.

- reklama -

450 litrów oleju napędowego padło łupem złodzieja w Pietrowicach Wielkich przy ul. 1-go Maja. Rabuś nie zadowolił się paliwem i dodatkowo przywłaszczył sobie rozmaite narzędzia, jak np. szlifierkę i pilarkę. Straty – 5 tys. zł.

W Zabełkowie przy ul. Długiej z zaplecza warsztatu po wyłamaniu kłódki wyniesiono elementy metalowe, zapewne z zamiarem sprzedaży na złom. W tym przypadku straty również wyceniono na 4 tys. zł. Kradzież miała miejsce pod koniec czerwca, ale dopiero teraz została zgłoszona.

 

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj