Niedługo rozpocznie się termomodernizacja Raciborskiego Centrum Kultury. Wiadomo już ile będzie kosztować i kto ją wykona. Remont jest konieczny, gdyż fundamenty budynku są zawilgocone, a na ścianach pojawił się grzyb.
Chociaż budynek Raciborskiego Centrum Kultury dwa lata temu przeszedł całkowitą modernizację, to po niedawno przeprowadzonych oględzinach okazało się, że jego ściany i fundamenty są zawilgocone. W piwnicach budynku pojawił się grzyb, a z elewacji odpada tynk. Budynek wymaga natychmiastowej termomodernizacji. Na poprzedni remont, który zakończył się dwa lata temu, wydano 6,9 mln zł. Teraz miasto będzie musiało wyłożyć 2,2 mln zł. Właśnie zakończył się przetarg, w którym wyłoniono wykonawcę remontu. Wygrała go firma Borbud. Wykonawca będzie musiał oczyścić ściany na których jest grzyb, skuć tynk z elewacji budynku i w jego piwnicach, a następnie całość osuszyć i zabezpieczyć tak, by wilgoć nie dostawała się do budynku w przyszłości. Wyremontowany i ocieplony zostanie również dach budynku. Remont rozpocznie się za kilka tygodni, a zakończy po roku. Na jego realizację miasto zaciągnęło pożyczkę w wysokości 312 tys. złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach. Reszta kwoty pochodzić będzie z budżetu miasta.
Zdjęcia zrobione w budynku Raciborskiego Centrum Kultury, pochodzące z dokumentacji projektowej:
/p/
Ciekawe kto za to „beknie”. Najlepiej sie wydaje publiczne pieniądze bo to nie boli.
A teraz znowu zorganizują przetarg na roboty i wybiorą firmę, która zrobi to najtaniej, tzn. najniżej płaci pracownikom za byle jako wykonaną pracę z pomocą byle jakich materiałów. A to tylko żeby za 2 lat znowu władować kolejne miliony w kolejny remont RCK. Domagam się ukarania winnych ale nic z tego nie będzie bo Pinokio musiałby najpierw sam siebie ukarać i to za całokształt swijej szkodliwej działalności.
Te zawilgocenia i zagrzybienia istnieją od lat. Dlaczego nie usunięto tego w ramach wielkiego remontu przed dwoma laty?
Jest to budynek bardzo stary, poniemiecki.
Piwnice powinne być wietrzone na bieżąco i poddane zabiegom usuniecia grzybicy i opanowania metodą iniekcji krystalicznej. To wielkie niedbalstwo gospodarcze ze strony kierownictwa.
Teraz będzie za to płaciło społeczeństwo z podatków.
Jak dobrze pamiętam jakiś rok temu radny M. Fita zwracał uwagę, że remont RCK jest źle wykonany (zwracał uwagę właśnie na zawilgocenia, które czuć już było wchodząc do tzw. kawiarenki w RCK). Wówczas ktoś na jakimś raciborskim portalu miał do Niego pretensje, ze jak moze sie wypowiadać na temat m.in. sceny, remontu skoro ponoć „nie zna się na tym”. Teraz widac kto miał racje. Dlaczego tylko z moich pieniędzy będzie ponowny remont? Dlaczego nikt za to nie odpowie? Powiem Wam tyle-za starych władz w RCKU dało się z ta instytucja WSPÓŁpracować. Teraz jest porażka – kierowniczka jest wredna. Krótko mówić oczywiscie.
…nie fandzol. Skoro Michał (prywatnie mój znajomy) jest taki mądry i potrafi wszystko dostrzec, to czemu ma takie problemy u siebie w Domu Kultury w Kuźni? Lubię Michała, ale czy potrzebna była specjalna sesja rady w Kuźni, aby pan dyrektor mógł się wypowiedzieć na temat zaniedbań przy remoncie MOKSiRu? Przecież, do cholery, to należy do jego obowiązków. Michał nie ma być Kasandrą tylko sprawnym menedżerem, bo za to dostaje uposażenie.
Poza tym, chłopcy z NaMu od lat walczą z panią dyrektor RCKu za to, że wywaliła Koniec Świata ze „Strzechy”, a jak to się ma dzisiaj do decyzji o sprzedaży tej knajpy przez Dawida Wacławczyka? Po prostu, chłopaki są niekonsekwentni i tyle!
A co do remontu…
do jasnej anielki, pani Joanno, gdzie pani była podczas odbioru, ja ten syf widzałem jeszcze za rządów Leszka Wyki! Miała pani (uzasadnione zresztą) uwagi do remontu „Strzechy” przeprowadzonego za kadencji Leszka przez firmę Felix, a co u siebie?…
brak słów…
łatwo się wydaje społeczne pieniądze! Prawda?!