O sklepie z bielizną Lilianny Strzeleckiej powinni wiedzieć również Panowie, zwłaszcza że zbliża się Dzień Kobiet. Elegancka bielizna z pewnością oczaruje ukochaną partnerkę bardziej niż "standardowy" bukiet kwiatów.
Salon z bielizną Lilianny Strzeleckiej jest najlepszym przykładem na to, że znalezienie niszy na rynku, konsekwencja w działaniu, pracowitość i nieustanne dążenie do zapewnienia klientom jak najbogatszej oferty pozwala przetrwać, a nawet rozwinąć działalność nawet w czasach kryzysu gospodarczego.
Sklep działa już od 21 lat. – Pomysł na prowadzenie punktu z bielizną wziął się chyba od mojej córki, Agnieszki, z którą prowadzę butik. Jako młoda dziewczyna szalała na punkcie ładnej bielizny, a w tamtych czasach w Polsce brakowało ciekawej, eleganckiej, pięknie wykonanej garderoby, więc musiałyśmy wziąć sprawy w swoje ręce – mówi właścicielka sklepu. Okazja do kupna lokalu przy ul. Ogrodowej nadarzyła się, gdy likwidowano tutejsze przedszkole. Dzisiejszy salon z bielizną znajduje się w dawnej przedszkolnej kuchni.
O sklepie z bielizną Lilianny Strzeleckiej powinni wiedzieć również Panowie, zwłaszcza że zbliża się Dzień Kobiet. Elegancka bielizna z pewnością oczaruje ukochaną partnerkę bardziej niż "standardowy" bukiet kwiatów.
Ta decyzja zaprocentowała, a biznes pani Lilianny nie jest "dobijana" niezwykle wysokimi cenami najmu, z którymi boryka się wielu raciborskich przedsiębiorców. Właśnie z tego powodu właścicielka sklepu nie decyduje się na przeniesienie działalności w inne, bardziej przestronne miejsce, choć jak sama przyznaje, większy lokal o powierzchni 100 m2 byłby idealnym. Z drugiej strony klienci przyzwyczaili się do sklepu przy ul. Ogrodowej: znają go, polecają swoim znajomym i lubią robić zakupy właśnie w nim. – Już kilkakrotnie słyszałyśmy, że absolutnie mamy się nigdzie nie przenosić, a już na pewno nie zamykać. Uspakajamy więc: nie zamierzamy – zapewnia swoich stałych klientów Lilianna Strzelecka.
Działalność Lilianny Strzeleckiej z powodzeniem opiera się pogarszającej się sytuacji rynkowej, zmianom upodobań klientów i konkurencji hipermarketów. – Żeby sprostać wymaganiom klientek musimy mieć na stanie ciągle jakieś nowości, modne fasony, ciekawą kolorystykę – musi być duży wybór. Kiedyś rok w modzie dzielił się na kolekcję zimową czy letnią. Teraz nowości pojawiają się non stop. Cały czas przeglądamy katalogi i staramy się wzbogacać nasz asortyment o bieliznę, która zadowoli nasze klientki. Poza tym mamy zupełnie inny towar niż sklepy sieciowe czy markety. Nie można porównać naszej bielizny z tą ze sklepów, które handlują wszystkim. Przede wszystkim mamy u siebie prawie nieograniczoną liczbę rozmiarów staników, np. dla dziewcząt bardzo drobnych z bardzo obfitym biustem mamy biustonosz od rozmiaru 65J do 95 G i 100. W sieciówce nigdy w życiu Pani takiego rozmiaru nie znajdzie. – przyznaje L. Strzelecka. Fachowości obsługi dopełnia szkolenie z brafittingu, które ukończyła córka Lilianny Strzeleckiej – Agnieszka.
- reklama -
Umiejętność adaptacji do zmieniających się warunków przynosi rezultaty. Salon z bielizną Lilianny Strzeleckiej zyskał renomę, która wykracza poza Racibórz. – Klienci nas sobie polecają i często przyjeżdżają odwiedzając rodzinę w Raciborzu klienci spoza miasta – z Rybnika, Warszawy, czy zagranicy – mówi właścicielka.
Zaufanie klientów do sklepu z bielizną Lilianny Strzeleckiej jest najlepszą reklamą prowadzonej przez nią działalności. Warto odwiedzić sklep, zwłaszcza przy okazji zbliżającego się Dnia Kobiet – elegancka bielizna może zachwycić ukochaną partnerkę bardziej niż bukiet róż i czekoladki.
Strzelecka Lilianna. Bielizna Otwarte od pon. do pt. w godz. 10:00 – 17:00 i w sobotę w godz. 10:00 – 13:00 ul. Ogrodowa 30 47-400 Racibórz 32 415 58 44
/Artykuł sponsorowany/ ———————————————————————————————————– Artykuł zaczerpnięto z GazetaInformator.pl nr 132.
fajne babeczki, zawsze uśmiechnięte i wesołe.
super sklepik,znakomita obsługa!!