Kolejna kontuzja raciborzanina z Bundesligi

Nie ma szczęścia w tym sezonie Sebastian Tyrała, urodzony w Raciborzu piłkarz niemieckiego SpVgg Greuther Fuerth. Gdy już miał wrócić na boisko po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, doznał kolejnego urazu.

Obchodzący niedawno 25. urodziny zawodnik zagrał w tym sezonie jedynie w przegranym 0:3 meczu z Bayernem Monachium. Na boisku przebywał wtedy 69 minut. We wrześniu 2012 roku zerwał wiązadła krzyżowe i od tego czasu pauzował. Niedawno wznowił treningi i wydawało się, że lada dzień zacznie grać. Tymczasem jak donosi oficjalna strona internetowa klubu, podczas wtorkowego treningu musiał zejść z boiska przez odnowienie urazu. Na razie nie wiadomo, jak ciężka jest kontuzja. Diagnoza ma być znana po dokładnych badaniach w piątek. Jednak rokowania nie są najlepsze, prawdopodobnie znów dały znać o sobie więzadła.

- reklama -

Sebastian Tyrała grał m.in. w Borusii Dortmund w pierwszej Bundeslidze i w Osnabrück w drugiej. Jego obecny klub z 14. punktami zajmuje ostatnią pozycję w tabeli i trudno będzie obronić się przed spadkiem. Jesienią 2008 roku jedyny raz wystąpił w seniorskiej reprezentacji Polski z Serbią.

 

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj