Kto powinien otrzymać nagrodę „Super Pantofelek”? [ZAGŁOSUJ]

Ośmiu kandydatów walczy o nagrodę "Super Pantofelek". Tylko u nas możesz zagłosować drogą internetową>>>

 
Ośmiu laureatów nagrody "Pantofelek" zostało nominowanych do nagrody "Super Pantofelek". Tylko na portalu raciborz.com.pl możesz oddać swój głos na wybranego kandydata za pośrednictwem internetu.

Kto powinien otrzymać nagrodę "Super Pantofelek"? Kliknij aby ZAGŁOSOWAĆ>>>>

 

- reklama -

 Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego przyznaje nagrody "Pantofelek" od 2005 roku.

 

Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego zaprasza do udziału w konkursie na „Super Pantofelek” pod honorowym patronatem starosty raciborskiego. Udział w konkursie polega na oddaniu głosu drogą internetową lub w formie pisemnej wypełniając formularz głosowania pisemnego. Każda z głosujących osób może zagłosować w dowolny wybrany przez siebie sposób.

Formularz głosowania pisemnego pobierać można na stronach internetowych:
1) www.powiatraciborski.pl
2) www.mdk-raciborz.pl
3) www.raciborz.com.pl (kliknij w TEN LINK aby pobrać formularz)
4) www.nowiny.pl
5) www.naszraciborz.pl
6) www.raciborek.pl
oraz w Biurze Obsługi Klienta Starostwa Powiatowego w Raciborzu – Plac Okrzei 4

Dotychczasowi laureaci to: Czesława Kordyaczny, Krystyna Lamczyk, Alfred Malcharczyk, Teresa Neblik, Lucyna Rajczykowska, siostra Antonia, Maria Skora,

Wypełnione formularz głosowania pisemnego  należy przesyłać lub dostarczyć  na podany adres:

Starostwo Powiatowe w Raciborzu
47-400 Racibórz
Plac Okrzei 4

 

źródło: Młodzieżowy Dom Kultury

 

SYLWETKI NAGRODZONYCH:

 

Czesława Kordyaczny – Jest przykładem na potwierdzenie powiedzenia, że „emerytura, to druga młodość”. Pierwszym jej działaniem było stworzenie nieformalnej grupy Kobiet Aktywnych, która za główny cel postawiła sobie spędzanie czasu w sposób twórczy. Od 2005 roku jest członkiem Stowarzyszenia „Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku” w którym  pełniła funkcję wiceprezesa, a  od 2012r. została jego prezesem,  co świadczy o jej popularności i zaufaniu jakim darzą ją członkowie stowarzyszenia. Oprócz czuwania nad sprawami formalno – prawnymi zajmuje się codzienną pracą tak aby studenci  Śląskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku otrzymywali atrakcyjną i ciągle uaktualnianą ofertę. I tak między innymi :
–  pisze programy i zajmuje się pozyskiwaniem środków finansowych,
–  koordynuje zajęcia z zakresu kultury, turystyki i rekreacji,
–  organizuje comiesięczne wyjazdy do teatrów, oper i filharmonii
–  organizuje lektoraty języków obcych i kursy tematyczne.

W 2013r. przeniosła siedzibę do budynku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i tym samym doszło do pogłębienia współpracy, min. poszerzono działalność o zajęcia z lektoratów językowych, konsultacje komputerowe, warsztaty plastyczne i inne. W tym samym roku  zorganizowała bezpłatny wyjazd 40 osobowej grupy  do Warszawy na spotkanie z Przewodniczącym Komisji Europejskiej  oraz  posłanką  do Parlamentu Europejskiego Różą Thun na debatę „ Dialog Obywatelski o przyszłości. We  wrześniu 2013r. wspólnie z Polskim Związkiem Emerytów Rencistów i Inwalidów  organizuje II Kongres „ Obywatel Senior” na którym omawiano są problemy współczesnego seniora.  W miesiącu listopadzie w ramach projektu „ Cisi i wielcy” organizuje koncert poświęcony pamięci  prof. Aleksandra Orłowskiego .

To tylko niektóre działania, których realizacji podejmuje się Pani Czesława. Ponadto żywo interesuje się codziennymi problemami członków stowarzyszenia i w razie potrzeby organizuje im pomoc w różnym zakresie. Działalność w jednym stowarzyszeniu nie wyczerpuje energii Pani Czesławy, bo jest ona także aktywnym członkiem Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej pełniąc funkcję członka zarządu. Dodatkowo pomimo ogromnego doświadczenia z własnej inicjatywy bierze udział w wielu szkoleniach adresowanych do członków organizacji pozarządowych, a zdobytą tam wiedzę i umiejętności wykorzystuje do podnoszenia jakości działalności stowarzyszenia i swojej własnej.

*****************

Krystyna Lamczyk – Jest mieszkanką Tworkowa w gminie Krzyżanowice i tam od ponad 30 lat aktywnie działa w Kole Gospodyń Wiejskich, a od 16 lat jest jego przewodniczącą. Stworzyła także nieformalną strukturę Kół Gospodyń Wiejskich w gminie, którą koordynuje, kładąc szczególny nacisk na promowanie kuchni śląskiej.  Na podkreślenie zasługuje umiejętność „zarażania” innych swoimi pomysłami, co skutkowało i skutkuje  wieloma inicjatywami kulinarnymi takimi jak. min. „Nudle w roli głównej”, „Kartofle, kobzole, ziemniaki” czy „Świniobicie”. Działania i pomysły Pani Krystyny nie tylko integrują społeczność lokalną, są bowiem  jednym z ważnych elementów budowania tożsamości  mieszkańców, co odzwierciedlają   powiedzenia „śląskie smaki, kuchnia śląska, potrawy śląskie – nasze kulturalne dziedzictwo” czy w końcu „ jestem tym, co jem”.  Opisując działalność Pani Krystyny  należy podkreślić trzy elementy;  koncentrację na przeszłości – zbiera i ożywia stare tradycje; skupienie się na teraźniejszości – aktywizacja społeczności lokalnej, a także działania na jej rzecz; planowanie przyszłości – spotkania z dziećmi i młodzieżą propagujące tradycyjne obrzędy i zwyczaje (nie tylko kulinarne).  Z ogromną dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że działania inicjowane i realizowane  przez Panią Krystynę    przyczyniają  się  i będą nadal wpływały na umiejętność odnalezienia się  w ogromnej masie propozycji oferowanych przez współczesny świat i pamiętania gdzie i jakie są moje korzenie niezależnie od tego gdzie aktualnie mieszkam, czy pracuję.

Pani Krystyna jest także inicjatorką wyjazdów szkoleniowo – integracyjnych mieszkańców gminy, których celem jest min. wymiana doświadczeń i generowanie pomysłów do dalszej pracy. W swoje pracy nie zapomina o zdrowiu i turystyce – organizuje spotkania promujące zdrowy styl życia i przekłada je na praktyczne działania takie jak np. wycieczki. Pani Krystyna, jest  także znaną propagatorka kuchni śląskiej nie tylko w Polsce; występowała w wielu programach radiowych i telewizyjnych, promowała kuchnię śląską na spotkaniach międzynarodowych, prowadziła warsztaty kuchni śląskiej, a przy tym promowała swoją miejscowość, gminę i powiat.  W ostatnim okresie swoje działania poszerzyła aktywnie uczestnicząc i promując region poza granicami Polski. Brała udział w Międzynarodowych Targach Turystycznych w Brnie (styczeń 2013)  i Katowicach (marzec 2013). W trakcie obu imprez odpowiadała i organizowała promocję naszego regionu w zakresie tradycji, lokalnej kultury, języka oraz kulinariów.

W bieżącym roku współorganizowała działania związane z oprawą kulinarną Festiwalu Kultury Transgranicznej, który miał miejsce w czerwcu pod zamkiem w Tworkowie i w lipcu  w Hluczinie. Pani Krystyna reprezentowała gminę Krzyżanowice i powiat raciborski na III Festiwalu Kołacza Śląskiego, który był organizowany 22 września 2013 roku w Żorach.

Dodatkowo w roku 2013 Pani Krystyna udzielała się przy organizacji: Festynu pn. „W gościnie u św. Urbana” w Tworkowie, w „Festiwalu Kwiatów” w Tworkowie, organizowała stoisko na Kiermaszu Wielkanocnym w Tworkowie i Pietrowicach Wielkich. Realizowała również warsztaty kulinarne dla przedszkolaków w Przedszkolu w Tworkowie.

Szczególne cechy Pani Krystyny to umiejętność pozyskiwania współpracowników, umiejętność współpracy, ogromna energia, którą  wyzwala także w innych. Pani Krystyna jest laureatką nagrody Wójta w dziedzinie kultury – rok 2009 oraz Nagrody  Starosty Raciborskiego „Mieszko” za rok 2012 w kategorii animacja kulturalna. Dzięki niej nie tylko gmina Krzyżanowice, ale także Powiat Raciborski stał się „zagłębiem kulinarnym” .

************************

+ Alfred Malcharczyk – znany raciborski rzemieślnik, mistrz ciastkarski, właściciel cukierni, ale przede wszystkim człowiek wielkiego serca. Przez  wiele lat cicho, bez fanfar prowadził działalność charytatywną, pomagając zarówno osobom indywidualnym, jak i wspierając organizacje pracujące na rzecz naszej społeczności  i pomagające potrzebującym. Na liście tych, którzy uzyskali jego „słodkie” wsparcie  znajdują się min. Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka „Tęcza”, Zespół Pieśni i Tańca „Strzecha”, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Wspólnoty Śpiewacze, organizatorzy zawodów sportowych i wiele, wiele innych.

Mniej znana jest inna działalność Pana Malcharczyka – honorowe krwiodawstwo, oddał  w swoim życiu  ponad 60 litrów i darem swojej krwi obdarzył wiele osób ratując w ten sposób ich zdrowie i życie. Miarą wrażliwości każdego człowieka jest jego stosunek do ludzi słabych, potrzebujących, dzieci, w przypadku Pana Malcharczyka była  to wrażliwość na najwyższym poziomie.

Swoją postawą zasłużył nie tylko na formalne uznanie czego dowodem są otrzymane przez niego nagrody i odznaczenia, ale także na przyjaźń zwykłych ludzi wśród, których nadal jest bardzo popularny. W świadomości wielu osób funkcjonuje jako „instytucja”, która nigdy nie odmawiała pomocy. Wszystko, co robił, pomoc innym oparte było na wierze i zasadach przyjętych w młodości  od własnego ojca „ wiara bez uczynków jest martwa”

***************************

Teresa Neblik –  mieszkanka Szonowic w gminie Rudnik. Żona, matka , gospodyni, animatorka działań społecznych, osoba z pomysłami , pełna pozytywnej energii, którą potrafi „zarażać” innych. Z jednej strony jest specjalistką od pomocy w sytuacjach kryzysowych takich jak; powódź ( jako pierwsza pospieszyła z pomocą mieszkańcom wsi Lasaki w czasie powodzi w 2010r., pomagając w ewakuacji mienia i dobytku), wichura w 2011r. czy zagrożenie likwidacją szkoły w Szonowicach. Między innymi dzięki jej aktywności  szkoła istnieje, a wokół niej integrują się mieszkańcy. Na szczególne podkreślenie w czasie kiedy zamykanie różnych placówek stało się już swoistą modą, zasługuje uruchomienie stołówki szkolnej ( zamkniętej wiele lat wcześniej), do powstania której i jej wyposażenia Pani Teresa przyczyniła się w znacznym stopniu. Dzisiaj  w małych Szonowicach wydawanych jest  50 obiadów, a dla niektórych dzieci jest to jedyny posiłek w ciągu dnia. Świadczy to, nie tylko o wrażliwości na potrzeby dzieci lecz również o ogromnej solidarności społecznej – to dowód budowania społeczności aktywnej i solidarnej. Szkoła stała się miejscem integrującym mieszkańców, Rada Rodziców, której Pani Teresa jest członkiem organizuje Dni Seniora,  dożynki, jasełka, festyny rodzinne, kiermasze szkolne, zabawy sylwestrowe i karnawałowe.
    

Pani Teresa jest też pomysłodawczynią reaktywacji Koła Gospodyń Wiejskich , które również ma swoją siedzibę w świetlicy szkolnej. Działalność koła stanowi doskonałą formę spędzania czasu wolnego, ale także skupia się na przekazywaniu lokalnej tradycji i folkloru młodym pokoleniom.

W ostatnim czasie Pani Teresa była współorganizatorką Konkursu wiedzy o bezpieczeństwie pracy w gospodarstwach rolnych. W jej działalności istotne jest to, że nie działa w pojedynkę, potrafi zarażać swoimi pomysłami i energią innych mieszkańców, nawet tych sceptycznie nastawionych. Nie ma żadnej inicjatywy społecznej w okolicy, w którą by się wraz z rodziną nie angażowała. Przez społeczność odbierana jest jako skuteczny lider, ciszący się zaufaniem społecznym  czego dowodem jest wybieranie jej od kilku kadencji na radną Gminy Rudnik. Prywatnie Pani Teresa zbiera anioły – myślimy, że sama jest jednym z nich, stojących w drugim szeregu, ale niezastąpionym.

 *************************

Lucyna Rajczykowska – Lekarka, którą wrażliwość na cierpienie innych doprowadziła do zajęcia się osobami chorymi terminalnie. W roku 1990, gdy chorzy ci nie mieli żadnego specjalistycznego wsparcia, które pomogłoby im w sposób godny przeżywać cierpienie zorganizowała im tę pomoc. Pomoc z odruchu serca, gdyż początkowo była to działalność wolontaryjna. Potrafiła także do tej pracy zaangażować innych. Aktualnie pomoc ta udzielana jest już instytucjonalnie w  Poradni Opieki Paliatywnej. Doświadczenie zdobyte w trakcie pracy i swoją wiedzę przekazuje innym –  jest  wykładowcą medycyny paliatywnej w ramach Podyplomowej Edukacji Permanentnej na terenie woj. śląskiego i opolskiego.

Nowe działania to min. wykłady teoretyczne z Medycyny Paliatywnej i praktyczne warsztaty dla pielęgniarek uzupełniających wykształcenie w ramach licencjatu, prowadzenie spotkań uwrażliwiających na cierpienie innych  z uczniami Zespołu Szkół Mechanicznych, studentami PWSZ. Na szczególną uwagę zasługują wykłady dla więźniów Zakładu Karnego. W tej pracy ważny jest nie tylko wysoki poziom profesjonalizmu ale również, a może przede wszystkim cechy osobowościowe. Takie cechy właśnie posiada dr Rajczykowska – cechuje ją odpowiedzialność, rzetelność, kreatywność, a jednocześnie skromność, pokora i oddanie się w służbie drugiemu człowiekowi. To ona uczy wolontariuszy jak pochylać się nad cierpieniem drugiego człowieka, jak nieść wiarę i nadzieję tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Ciągle dba o podnoszenie kompetencji zespołu hospicjum, co przyczynia się do podnoszenia jakości udzielanej pomocy, i tak 3 pielęgniarki uzyskały specjalizację z opieki paliatywnej, a 2 z ginekologii.

W czasach, gdy wzorami osobowymi stają się tylko „piękni i młodzi” odnoszący wymierne finansowo sukcesy, gdy choroba staje się czymś, co nie jest trendy wybór podjęty przez dr Rajczykowską i trwanie w nim mimo wielu trudności ze wszech miar zasługuje na nasz szacunek.

*************************

Siostra Antonia (Zofia Gruntowska) – Od wielu lat w swoją aktywność kieruje do ludzi o niskim statusie materialnym, przede wszystkim do rodzin marginalizowanych. Jest inicjatorką programu profilaktycznego Ale Maris Stella adresowanego do dzieci z rodzin z problemem alkoholowym,  który  realizowany jest przez  Zgromadzenie Misyjne Służebnic Ducha Świętego. Na podkreślenie zasługuje położenie głównego nacisku na motywowanie uczestników programu do zmiany swojego dotychczasowego trybu życia.  Ponadto od wielu lat siostra Antonia prowadzi kuchnię dla rodzin żyjących z zasiłków. I tu także nie tylko daje ale i wymaga. W ten sposób przeciwdziała powstawaniu postaw roszczeniowych i pogłębianiu się poczucia bezradności.

 

Szczególną inicjatywą będącą efektem wrażliwości siostry Antonii na potrzeby dzieci jest Ogródek św. Rodziny – wakacyjna szkółka dla ponad 40 dzieci. Ogródek, czyli plac przekazany przez Urząd Miasta siostra wraz ze swoimi podopiecznymi przystosowała do potrzeb dzieci: oprócz ogrodzenia i wysprzątania na placu powstało stałe miejsce na ognisko, piaskownica, kuchnia polowa, przyrządy do zabawy, trzy namioty pełniące rolę świetlicy. Zajęcia prowadzone w ogródku pozwalają dzieciom, których rodziców nie stać na zabezpieczenie wakacji, spędzić je w sposób zorganizowany, atrakcyjny z pożytkiem dla ich rozwoju psychospołecznego.  
Organizuje także wyjazdy, które dla większości dzieci są jedynymi w czasie wakacji – zorganizowała 4 – 12 dniowe wyjazdy do Korbielowa oraz Szymocic.

Atutem siostry Antonii jest umiejętność pozyskiwania sponsorów oraz pozyskiwanie do współpracy wielu wolontariuszy.  Siostra Antonia jest nie tylko zakonnicą, ale i człowiekiem wielkiego serca, który cicho i bez fanfar jednak cierpliwie i konsekwentnie  pracuje na rzecz najbardziej potrzebujących i tworzy środowisko osób chcących dzielić się z nimi.

******************************

Maria Skora – Jest mieszkanką Modzurowa w gminie Rudnik, osobą wrażliwą na potrzeby dzieci i młodzieży, która będąc z zawodu księgową znajduje czas na działalność społeczną właśnie na ich rzecz. Jest założycielką Fundacji Gniazdo w Modzurowie, dzięki jej działalności powstały świetlice w Modzurowie, Brzeźnicy, Sławikowie, Rudniku i  Jastrzębiu, które tworzą na mapie gminy bezpieczne i ciekawe miejsca nie tylko dla dzieci i młodzieży.

Na uwagę zasługuje poszukiwanie środków finansowych nie tylko w gminie ale też poza nią np. w Urzędzie Marszałkowskim, czy Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej czego efektem jest min. realizacja programu MAGNI NOMINUS UMBRA w trzech świetlicach i wszystkich szkołach gminy.

Fundacja pozyskuje wiele grantów i dotacji na prowadzenie działalności edukacyjnej i wychowawczej. W roku 2012 pozyskano około 70 tysięcy złotych z MEN na realizację projektu „ Piastun Szkolny” – zajęcia pozaszkolne dla dzieci i młodzieży . Oprócz tego fundacja prowadzi także działalność szkoleniową dla osób dorosłych . Kursy skierowane są głównie do kobiet z obszarów wiejskich , a było to między innymi: kursy językowe, florystyka, zdobienie i cukiernictwo. Zasługą Pani Mariijest także włączenie się do Fundacji „ Gniazdo” do organizacji cyklicznej imprezy masowej o nazwie „ Międzynarodowy Bieg na Łyżworolkach w Modzurowie”, w której to imprezie co roku udział bierze kilkaset zawodników z kraju i Europy.

Pani Maria jest także pomysłodawczynią i realizatorką akcji gminnej „Bezpiecznie na drodze” w ramach której dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych otrzymały taśmy odblaskowe – w sumie rozdano na terenie gminy 500 odblasków, 500 małych osób jest więc dzięki temu bardziej widocznych, a w efekcie bardziej bezpiecznych.
Inna grupa społeczna nad potrzebami której pochyla się Pani Maria to osoby dorosłe: chore i potrzebujące wsparcia.

Jako wolontariuszka z jednej strony bardzo mocno stąpa po ziemi, jest konkretna i skuteczna, a z drugiej bardzo wrażliwa – wcześniej niż inni zauważa potrzeby lokalnej społeczności i natychmiast stara się tworzyć możliwości ich zaspokajania.

Szczególną umiejętnością Pani Marii jest zarażanie innych swoją pasją, pomysłami, wywieranie pozytywnego wpływu na innych. Jest osobą skromną, usuwającą się w cień, ale widzącą i słyszącą potrzeby innych.

*********************************

Teresa Szymańska – mieszkanka Płoni, lider  lokalnej społeczności w zakresie pomocy innym. W każdej lokalnej społeczności oprócz organizacji czy osób pełniących funkcje formalne są osoby „instytucje” i taką właśnie osobą jest Pani Teresa Szymańska. Jest najbardziej aktywnym członkiem niewielkiego, bo ośmioosobowego Parafialnego Zespołu Caritas.
    

Wrażliwa na potrzeby drugiego człowieka swój czas i uwagę poświęca  tym którzy znaleźli się w potrzebie poprzez uczestnictwo zarówno w dużych akcjach charytatywnych takich jak: dystrybucja żywności dla najuboższych mieszkańców w ramach programu PEAD czy zbiórka pieniędzy na rzecz powodzian,  poszkodowanych w wyniku tsunami (Azja), trzęsienia ziemi ( Haiti) jak i podejmowanie działań na rzecz swojej społeczności lokalnej. W ich ramach organizuje spotkania z okazji Światowego Dnia Chorego, wieczerze wigilijne dla chorych i samotnych mieszkańców Płoni. Szczególną uwagę poświęca osobom starszym, samotnym wykluczonym z życia społecznego dając im zainteresowanie i pomoc, podkreślając tym, że nadal są ważnymi ludźmi. Odwiedza ich nie tylko w domach, ale także i wtedy gdy nie są już mieszkańcami Płoni np. osoby przebywające w Domach Pomocy.  

Praca Pani Teresy nie ogranicza się więc tylko do pomocy materialnej, ale oparta jest na bliskim indywidualnym kontakcie z drugim człowiekiem i szacunkiem dla każdej osoby. Jej umiejętności interpersonalne, umiejętność zjednywania i inspirowania przekładają się na działania mieszkańców dzielnicy np. regularnie wspierają produktami rolnymi kuchnię Zespołu Szkół Specjalnych, dofinansowują kolonie i zieloną szkołę dzieciom z najuboższych rodzin.

Prócz otwartości i życzliwości Pani Teresa ma „drugą twarz”, która przyczynia się do jej skuteczności – jest stanowcza i konkretna, wymagająca od siebie i innych. Pomoc jakiej udziela innym nie oparta jest na sentymentalizmie i naiwności, a na szacunku dla drugiego człowieka, wspieraniu go i uaktywnianiu w przezwyciężaniu trudności.

 

/ps/

 

Patronat medialny:

 

 

 

 

 

 

- reklama -

24 KOMENTARZE

  1. Co cię tak nosi? MDK rozsyła durnowate informacje, to się noś do MDK, a nie tutaj. Poza tym, nawet gdyby adres byl prawidlowy to i tak ta strona jest tak do kitu, że nie ma tam po co wchodzić. Nie mówiąc już o poziomie osób, które ja redagują na wzór pudelka.pl

  2. @ do basta – To twoja opinia, ja nie oceniam ale na powiecie jest napisane dobrze. A redakcja tego portalu chyba wie co i jak. Złośliwość ludzka ne zna granić. Zrób coś sam, wykaż się a póżniej oceniaj. Obrońca z Bożej Łaski się znalazł. Jeżeli portal uważa się za najlepszy i nieomylny, to pisze rzetelnie. Takie jest moje zdanie 🙂 Pod newsem nie ma skąd ten materiał pochodzi a na duzych portalach np onet piszą pod spodem skąd materiał jest. Ja jasnowidzem nie jestem.

  3. @ do basta – I jeszcze jedno- na Pudelku nie bywam i nie kieruję się cimcidałkami na stronkach ale zawartymi treściami. Skoro użyłeś takie porównanie to tylko świadczy o twoim intelekcie.

  4. Skoro tak, to poprawiliśmy. Przy publikacji nie było podstaw przypuszczać, że wiadomość z MDK zawiera błąd, a tym bardziej robić jakieś złośliwostki koledze Tomaszowi (którego w tym miejscu przepraszamy za błędny odnośnik do Jego portalu).

  5. Chyba nie sądzisz, że taki portal jak raciborz.com.pl czułby się zagrożony raciborakiem.pl na tyle, żeby sobie z niego robić jawne złośliwości. Hehe, aleś jest zafiksowany. Przecież nikt nie traktuje tego raciboraka.pl poważnie.

  6. D tego/tej co pisze brednie w postaci „Przecież nikt nie traktuje tego raciboraka.pl”. NIE KŁAM, bo zarówno ja, jak i moi znajomi traktujemy raciborka BARDZO POWAŻNIE

  7. Chyba tylko nawiedzony PISowiec albo prowokator może mieć coś przeciwko raciborkowi (chociaż zauważyłam na raciborku też posła z PISu). Te portale są nieporównywalne, bo zajmują się czymś innym. To tak, jakby ktoś chciał porównać wodę z ogniem – oba żywioły są na ziemi ale jakie odmienne.

  8. wow, co to za prowincjonalne nagrody Gospodyń WIejskich i MIejskich. Towarzystwo wzajemnej adoracji, nagrody przyznaja jednym i tym samym. Tych nagród róznych jest tyle – byle wójt i redaktor je przyznają, że nie mają już wartości…

  9. Dajcie Malcharczykowi, bo jemu ta nagroda nie zaszkodzi. Przynajmniej nie będą gadać, że siedzi w towarzystwie wzajemnej adoracji, bo o zmarłych źle się nie mówi.

  10. Trudne wybory, wszyscy nominowani – już kiedyś zostali zauważeni przez mieszkańców tego miasta; śp Malcharczyk pozostanie dobrym duchem wśród żywych, pani Rajczykowska w Hospicjum – umieralni nierzadko jako jedyna jest obecna przy umierającym – do końca, Siostra zakonna trwa w swojej służbie Bogu i ludziom i t.d. o każdym można powiedzieć wiele dobrego, a trzeba wybrać tego „naj”. Jakich kryteriów użyć by wybór był właściwy – w Prawdzie ? by wybrać tego, który nadal trwa w dobru, w służbie ludziom. Myślę, że każdy wybór jest miernikiem naszej osobistej wrażliwości, którą mamy tutaj okazję zamanifestować !

  11. Moim zdaniem to nie powinno się wybierać z tych nagrodzonych. Faktycznie kogoś można skrzywdzić, każdy z nich ma zasługi w innych dziedzinach. Ktoś wymyślił a nie pomyślał.

  12. Cieżka sprawa, by wybrać najlepszego wśród najlepszych. Może powinni być wszyscy nagrodzeni tak samo – jakimś wspólnym pantofelkiem lub pieniędzmi.

  13. Dalej podtrzymuję, iż wybrać najlepszego z kilku dziedzin jest dla mnie nie do przeskoczenia. Jakimi kryteriami tu się kierować? Pierwszy raz spotykam się z propozycją takiego wyboru. Najlepszych wybiera się w danej dziedzinie ale żeby wybierać najlepszego z kilku tak odmiennych dziedzin? Przypuszczam, że mało ludzi zagłosuje, gdyż pewnie będą mieć taki dylemat, jak ja.

  14. Mysle, że ten wybór wymaga ogromnej świadomości swoich życiowych wartości – każda z nominowanych osób jest niesamowita, dobra i wyjatkowo. jednak dla człowieka, który wie, co w jego życiu liczy się najbardziej, nie będzie chyba problemem zdecydować co zrobić ze swoim głosem…

  15. Byłam kilka lat temu wśród nominowanych.Gremium decydujące o I szym miejscu wówczas zakwalifikowało osobę nieznaną , która coś tam od dwóch lat załatwiała społecznie , za co już otrzymała dwukrotnie nagrodę od swojego wójta. Ten konkurs tylko psuje krew wielu prawdziwym działaczom społecznym. Może by juz z tego zrezygnować?

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj