W kolejnym artykule z cyklu MOTOrady specjaliści z Auto Centrum Opolony rozgryzają problem korozji i gwarancji.
Zacznijmy od podstawowego zastrzeżenia stosowanego przez wszystkie marki. Wieloletnia gwarancja antykorozyjna obejmuje tylko korozję perforacyjną działającą od wewnątrz na zewnątrz zardzewiałego elementu. Jeśli na skutek odprysku farby zaczną rdzewieć drzwi czy pokrywa silnika, na gwarancyjną naprawę nie mamy na co liczyć.
Cały szkopuł tkwi w słowie perforacja. Jak piszemy powyżej, oznacza ono dziurę, która powstała od wewnątrz. Najczęściej jednak korozja atakuje auto w postaci purchli wychodzących spod lakieru. Czy to perforacja? Raczej nie, ale to oznacza także, że samochód jest zaatakowany korozją, z którą trzeba walczyć za ciężkie pieniądze.
W błędzie są sprytni właściciele aut, którzy chcieliby poczekać z wizytą w warsztacie, aż pojawią się dziury. W każdej gwarancji znajdziemy zapis, że usterka ma być zgłoszona niezwłocznie. Co robić? Zanim pozwolicie usunąć na swój koszt ognisko rdzy lub naprawić lakier, odwiedźcie niezależnego rzeczoznawcę lub dobry warsztat niezależny. Być może na powierzchowną naprawę jest już za późno i zwyczajnie szkoda na nią pieniędzy…
Polecamy Czytelnikom kolejny numer GazetaInformator.pl, w którym będziemy kontynuować temat.
/Wojciech Gawliczek/
——————————————————————————————————————–
Artykuł zaczerpnięto z GazetaInformator.pl nr 157
Polecamy również inne artykuły z cyklu MOTOrady>>>
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
——————————————————————————————————————-