W niedzielę w raciborskim szpitalu zmarł mężczyzna u którego wcześniej zdiagnozowano obecność wirusa AH1N1.
Pacjenta odizolowano od innych chorych i personelu oraz zastosowano specjalne środki ostrożności. Jego stan po przyjęciu do szpitala ciągle się pogarszał i mimo umieszczenia go na intensywnej terapii, 8 marca nastąpił zgon. W szpitalu informują jednak, iż to nie grypa była bezpośrednią przyczyną śmierci, a inne schorzenie o przewlekłym charakterze.
Na dziś w szpitalu nie przebywa żaden pacjent ze zdiagnozowaną świńską grypą.
publ. /ps/
faktycznie nie ma co robic dodatkowych sensacji ( tu pełna zgoda z dyrektorem medycznym) bo ten szpital ma tych sensacji juz i tak zbyt wiele..a zycie to przeciez smiertelna choroba przenoszona droga płociową.
wyrazy wspolczucia dla rodziny.
dziwne tylko te oswiadczenie,ze nie trzeba specjalnej dezynfekcji w zwiazku z tym faktem.