21-latek ze złamanym nosem oraz ranami kłutymi brzucha i klatki piersiowej wylądował w raciborskim szpitalu. To finał bijatyki, która miała miejsce 12 sierpnia w jednym z kuźniańskich barów… – Powód był błahy. Ktoś na kogoś "dziwnie" spojrzał, komuś coś się nie spodobało i rozpętała się jatka… – komentuje Mirosław Wolszczak z raciborskiej policji. Jak tłumaczy, w awanturze brało udział kilku mężczyzn. Wszyscy są już policji doskonale znani. 21-latka z poważnymi obrażeniami – ranami kłutymi klatki piersiowej i brzucha przewieziono do szpitala. Obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na razie nie wiadomo jakim narzędziem mężczyzna został zaatakowany. – Mógł być to nóż lub rozbita butelka – podaje Wolszczak.
Policja zatrzymała 34-letniego mieszkańca Kuźni Raciborskiej, nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, właściciela jednego z raciborskich fitnesklubów.
/SaM/
Bijatyka w Kuźni Raciborskiej; 21-latek w szpitalu
- reklama -