Wpadka handlarza „piratami”, który zachował dane swoich klientów, donos lub zwykły przypadek powoduje, że policja wszczyna działania przeciwko komputerowym paserom.
Jest nim każdy użytkownik pirackiego programu. A sądy w tych sprawach nie pobłażają – orzekają kary więzienia w zawieszeniu i wysokie grzywny; kilkaset, a nawet ponad tysiąc złotych.
Prawie w każdym domowym komputerze są pirackie programy. Ludzie się na nie decydują bo są o wiele tańsze od oryginałów, na które po prostu ich nie stać. Wystarczy posiadać nielegalne kopie o wartości rynkowej większej niż 250 zł, by przekroczyć ustawowy minimalny próg przestępstwa, za którym do akcji wkracza prokurator. W trakcie przeszukania policjanci rekwirują twarde dyski i płyty CD z „piratami” jako dowody rzeczowe w sprawie. Podejrzani mają małe szanse, by wyjść obronną ręką z opresji.
Więcej czytaj w "Nowinach Raciborskich" nr 26 z 2005 r.