Raciborska uczelnia podpisała z I LO porozumienie, na mocy, którego uczniowie szkoły będą mogli uczestniczyć bezpłatnie w zajęciach.W seminariach, wykładach mogą brać udział uczniowie najzdolniejsi. – Większych ograniczeń właściwie nie ma, ale wiadomo, że nie może się to odbywać w skali masowej, dlatego zastrzeżenie, by były to osoby wyróżniające się osiągnięciami – mówi rektor Michał Szepelawy. Twierdzi, że uczniowie liceum najbardziej zainteresowani są przedmiotami ścisłymi, szczególnie matematyką. – By uczestnictwo w naszych zajęciach było możliwe, wiele kwestii należy przeorganizować, na przykład ustalić indywidualny tok nauki w liceum – wyjaśnia Szepelawy.
Przyznaje, że działanie ze strony uczelni nie jest bezinteresowne. – Chcemy przyciągnąć młodych ludzi, zainteresować naszą ofertą, by w przyszłości wybrali studia w Raciborzu, a nie wyjeżdżali do innych miast – komentuje rektor.
PWSZ chciałaby w najbliższym czasie uruchomić dwa dodatkowe kierunki: budownictwo i rolnictwo, ale nie ma na to miejsca. – Na razie sobie radzimy, ale jeśli kierunków będzie więcej, nie pomieścimy się – mówi Szepelawy. O problemie mówił na ostatniej sesji powiatu. – Liczę na współpracę z lokalnymi władzami i mam nadzieję, że znajdą dla nas jakieś dodatkowe lokum – dodaje rektor. Tymczasem, powiat pomóc by chciał, ale jak twierdzi starosta Adam Hajduk, na razie nie ma z czego. – Uczelnia dostała już od nas budynek przy Cecylii (mieści się w nim Instytut Sztuki – przyp. RPI), proponowaliśmy także stary szpital, ale szkoła nie była zainteresowana. W tej chwili nie dysponujemy wolnymi lokalami… – przyznaje Hajduk. Szef uczelni ma nadzieję, że "władze temat potraktują poważnie, bo w końcu szkoła wyższa to promocja – zarówno dla miasta, jak i całego powiatu".
/SaM/
Uczniowie I LO na zajęciach w PWSZ
- reklama -