Wprost z Mazur Garbatych przyjechało do Raciborza dwoje ludzieńków – Katarzyna i Zygmunt Waraksa. Para muzyków – artystów, zakochana bezgranicznie w twórczości Boleslawa Leśmiana. Dali tego wyraz na niezwykłym koncercie w Domu Kultury Strzecha. Choć publiczność nie dopisała, zabrakło koniecznej przy takich spotkaniach promocji, to scena pełna była poezji. Katarzyna i Zygmunt Waraksa w Raciborzu są nie pierwszy raz. Grali już w ramach projektu "Prowincja – matecznik słowa", występowali w Kietrzu. W tym tygodniu pokazali raciborzanom swoją twórczość po raz trzeci. Setki kilometrów przejechali w odpowiedzi na zaproszenie Jerzego Dębiny. Pół-recital przeplatany był recytacją gospodarza wieczoru. Kwintesencją stały się jednak strofy z wierszy Bolesława Leśmiana, które w wyjątkowy sposób wyśpiewała Katarzyna Waraksa. Towarzyszył jej na gitarze mąż – Zygmunt, będący jednocześnie kompozytorem piosenek. Kilka utworów pochodziło ze spektaklu jaki kilka lat temu zrobili z Teatrem iota, spektaklu wystawianego w plenerze, na łąkach. Zapis utworów z tego przedstawienia znalazl się na debiutanckie płycie pt.: "Leśmian".
Teraz artystyczna para szykuje się do nagrania kolejnego krążka. Utwory w zupełnie innym klimacie muzycznym oparte będą na tekstach Waldemara Greckiego i Jacka Strupiechowskiego. "Dopiero jesteśmy w trakcie tworzenia płyty. Muzyków kompletujemy. Może na wiosne uda się już. Brakuje nam czasami niestety trwałości, konsekwencji" – powiedziała Katarzyna Waraksa, która zajmuje się również malarstwem. Poza tym jest specjalistką od pisania ikon i na swoim koncie ma już ikonostas w Cerkwiach Grekokatolickich w Giżycku i Kruklankach. Razem z mężem w lipcu organizują rokrocznie Wietrzne Spotkania z Poezją. W ich prywatnym wiatraku na skraju Puszczy Boreckiej zaśpiewali już tacy bardowie jak Marek Czyżykiewicz, Jan Kondrak czy Krzysztof Daukszewicz. Na razie nie wiadomo kto wystąpi tam w przyszłym roku, jednak nie zabraknie poezji wysokich lotów.
Artyści zapowiadaja już dwa koncerty w styczniu w Rybniku i Głubczycach, ale to narazie tylko plany. "Nie wiemy jaka będzie zima. Być może będzie ciężka dla nas. Może nas zasypie" – powiedział Zygmunt Waraksa.
Hanna Blokesz – Radio Vanessa
Leśmianowy wieczór w Strzesze
- reklama -
Czytając ten komentarz,musicie wiedzieć że właśnie jest pogrzeb tej wspaniałej matki i żony!!!
Dosłownie godzinę temu przy ul.Londzina na przejściu dla pieszych miała miejsce kolejna stłuczka,na samochód przepuszczający pieszych najechał drugi na tablicach OGL,gdyby przed pasami nie było by żadnego auta to napewno doszło by do potrącenia dwóch nastolatek,które znajdowały się na przejściu.Do akcji natychmiast wkroczył pan Klima robiąc zdjęcia aparatem fotograficznym,które zbiera w formie protestu,żeby w końcu zrobili tam sygnalizację świetlną.3 razy TAK dla pana Klimy.
Gdzie policja i straż miejska?Często jeżdżę po 22ej Opawską i widzę poustawiane gruchoty z dudniącymi radiami i młodzież chlejącą piwsko kupowane naprzeciwko w sklepie.Wystarczyłby patrol policji i od czasu do czasu kontrola w rzeczonym sklepie i autach stojących naprzeciw.
Prosze mi powiedzieć co w naszym mieście robi policja?Moim zdaniem nie robią niczego! Myślą że gdy ubiąrą mundury to są panami całego świata! Niech na to sobie na początku zasłużą!
Mieszkam na ulicy Opawskiej i widze co się dzieje, takie wyścigi to codzienność, gówniarze przyjadą z niemiec bryką i cwaniakują.A nasza KOCHANA POLICJA się temu przygląda! Nigdy nic z tym nie próbowali zrobić.Wystarczy postawić fotoradar, na pewno to coś pomoże! Nasi kochani radni powinni ruszyć w końcu swoimi głowami!
Jak widzę co robi ( a raczej nic nie robi nasza Policja)to się zastanawiam czy mają prawo brać od państwa ( czyli nasze)pieniądze w kwocie 14 500 000 zł?. Za te NIERÓBSTWO jakie cec*e naszą komendę powinni dostać stary zdezelowany kiosk po totolotku na Opawskiej i tam siedzieć. Teraz w tych wygodach to już wcale nie ruszą dupy by patrolować miasto tylko sobie pójdą postrzelać na strzelnicę ( a jak przyjdzie potrzeba na mieście czy w terenie to się okaże, że wystrzelali wszystkie naboje!!
ZADAJĘ SOBIE JEDNO MAŁE PYTANIE MOŻE KTOŚ ZNA ODPOWIEDŹ?? DLACZEGO O WYPADKU NA OPAWSKEJ NIE MA NIC NAPISANE W KRONICE POLICYJNEJ??
Bo ten policjant który potrafi pisać jest na chorobowym!!!
Dlatego że na kompie który dostali potrafią tylko uruchomić małysza.
O ile mnie pamięć nie myli kilka lat temu (4) przed wyborami do RM głośno „wojnarowcy”i nie tylko krzyczeli o monitoringu centrum i ul. Opawskiej. Od lat wiadomo, że się tam ścigają. O monitoringu cisza… Np. Jastrzębie zamontowało monitoring oparty na przekazie obrazu drogą radiową. Kamery można montować wróżnych miejscach zamiennie (jak fotoradary). Codziennie można monitorować centrum, a jak jest impreza np. na stadionie monitorować Zamek i okolice.
cd. Przypomnijcie radnym KTO nie wywiązał się z obietnic! Czy Zycie tej kobiety warte jest tyle ile zaoszczędzono nie wprowadzając monitoringu? Czas na działanie!Jakby Państwo Radni odpuścili po kawałku diet (cud)już by coś było!A wyliczenia z przed 4 lat wsadźcie sobie w buty! Taki sprzęt jest już tańszy! I wcale nie trzeba jechać do MM w Rybniku bo to i tak jest „nie dla idiotów”…
Ma-ro bo ci jak ich nazwałeś „wojnarowcy” są tylko od czczego gadania i składania czeków bez pokrycia byle ich wybrać ponownie do żłoba i władzy. Ja się już dawno przekonałem do czego jest zdolna ta ekipa ( a raczej NIE-zdolna). Osuch też jest na tym samym etapie ale z innego nieudolnego ugrupowania. Pamiętacie jak mówił:”sprowadzę do Raciborza wszelkie możliwe inwestycje…”?
ten artykul to jest sciema wcale tak nie bylo!!
Do poprzedniego wątku – Kto się ze mną założy, że następne wybory samorządowe wygrają ( i to w cuglach ) ” Wojnarowcy ” ? Żeby było śmieszniej, to stanie się tak z woli mieszkańców naszego miasta ! Proszę – nie wszyscy na raz, bo fundusze na ten cel mam ograniczone. Jestem jednak przekonany, ze w tym wypadku niczym nie ryzykuję !
W wiadomości o potrąceniu na Reymonta napisano „kierowca był trzeżwy”, a w tej co zginęła kobieta bez wzmianki w jakim stanie pozbawił życia niewinnego człowieka.
I ponownie autor tego tekstu wykazał się niespotykaną fantazja (odnośnie wypadku na ulicy Opawskiej). Według niego 30 – 40km/h (bo z taka prędkością jechał jeden z samochodów) to jest zawrotna prędkość…w takim razie dobry jest!!! Najlepiej niech po opawskiej gdzie wieczorami jest dozwolone 60km/h kierowcy jeżdżą tak żeby ich kolażówki wyprzedzaly… Owszewm stało się coś strasznego ale nie wymyślajcie bajek…!
kolejny bzetny artykuł.. skoro tam autora tego tekstu nie bylo…dlaczego pisze smuty?
Wszyscy włodarze miasta wraz z policją wiedzą o wyscigach na ul.Opawskiej i co robią nic.Dalej szkoda pisania.
O nawet z komentarzy sie idzie dowiedzieć , że ktoś pije piwo na opawskiej. Pewnie Typie na rowerze bujaki krążysz po SRC albo jeździsz pod prąd na rowerze w strone rynku:) to do kogoś z dołu strony. No a kobieta w sklepie pewnie siedziała na schodach i wszystko obserwowała, no jasnowidzów mamy, mogła temu zapobiedz i rozsypać chrupki na ulicy. GŁUPOTY. Wszyscy wszystko widzą. Szkoda gadać. No ale wyprzedzał, nie opanował samochodu, zdarza się, nie bronie tu nikogo.
Przepraszam za swoją głupotę
Fajnie , że ktoś z nie mojego IP uzywa mojej xywy do wpisywania komentarzy. Pozdrowienia dla jakiegoś pajaca. buhaha
Do Artur! Weź obij! Bzdury gadasz…a pewnie masz 10 lat jezdzisz po podworku jakims furgotem! Co nie mozna stac na ulicyOpawskiej… Gdzie tak pisze… A moze Ty tez jestes z policji?!
Właśnie przed chwilą przejeżdżałem koło Minimala (21:48) i widziałem jak w czerwonym maluchu dwóch debili szalało na parkingu ( mimo iż na parkingu były jeszcze inne auta). Niech mi jeden z drugim co im się krok w spodniach kończy na kolanach nie wmawia, że jest inaczej i ludzie mają przywidzenia!
Właśnie przed chwilą przechodziłem ul Opawską, i wbiłem się w szok, na odcinku od sklepu 6-24 do ul Eichendorffa, mineły mnie cztery patrole policyjne, mijajac mnie bacznie mi się przyglądali.Tak powinne wyglądać patrole zawsze,bez wyjątku,czy to jest weekend,czy dzień powszedni.Bezpieczeństwo mieszkańców nie powinno miec rzadnych granic.
A-F dwuch burakow w maluchu wcale nie oznacza ze na opawskiej sa wyscigi!! trzebabylo wziasc tel i zadzwonic na policje!!
Niestety kobieta zmarła 🙁 najgorsze jest to że teraz ludzie robią takie plotki ze aż nie chce sie tego słuchać!!! Wszyscy mają coś do powiedzenia na temat JAK TO BYŁO a naprawde nie mają o tym pojecia!!!Dlatego prosze Nie piszcie takich bzdur bo to i tak tej kobiecie życia nie przywróci a co do osoby która spowodowała ten wypadek to mysle ze nikt nie chciałby być teraz w jego sytuacji i żyć ze swiadomoscią ze odebrał życie niewinnej kobiecie 🙁 🙁
Napiszę coś o wypadku na Opawskiej!Chłopak który zabił tę kobietę, owszem Z PEWNOŚCIĄ ma wyrzuty sumienia, i czuje się fatalnie, ale wg.mnie to nie usprawiedliwia zbrodni jaką popełnił.Kobieta nie żyje…matka i żona…I przebywa na wolności, bo pewnie uznają że było to nieświadome!Każdy wie jak ludzie zachowują się na Opawskiej.To jest ulica, na której każdy młodzik chce się popisać tym co ma po maską samochodu, (czasem nic nie ma a i tak wariuje)i poźniej widzimy tego skutki!CDN
Dlaczego mimo iż wszyscy wiedzą o popisach na Opawskiej nikt nic z tym nie zrobi??Przecież można dać tam chociaż więcej patroli!!Widocznie moje tłumaczenia, czy nawet wielu osób nie pomogły zapobiec tej tragedii.Najszczersze wyrazy współczucia dla Ciebie K., i dla rodziny zabitej.Oby obydwie strony mogły dalej z tym żyć…
Tak byc nie może ??