Pomysł na ten koncert zrodził się już w tamtym roku. Przy okazji Biesiady Folkloru, gdzie wystąpił zespół „Żywczanie” – kapela ludowa, której naturalną cząstką repertuaru są kolędy i pastorałki.
Już rok temu spodobali nam się na tyle, ze pomyśleliśmy "Dlaczego nie?". Przecież my też możemy śpiewać kolędy i możemy zrobić z tego koncert! – opowiada Dorota Klimek, szefowa Zespołu Pieśni i Tańca "Strzecha".
I zrobili. W sobotę wypełnił on salę Domu Kultury przy Londzina. Tematyka jedna – "kolędy na ludowo" – jednak wcale nie okazała się "jednokolorowa". Udowodniła wręcz, że kultura ludowa jest niezwykle różnorodna – inaczej kolęda brzmi w ustach Ślązaków, a z goła inaczej – Górali.
W koncercie udział wzięło aż ponad 50 osób! Na deskach sceny wystąpiło pięć grup "Strzechy", z których każda zaśpiewała jedną kolędę, oczywiście "Żywczanie" oraz grupa teatralna "Tetraedr" z wyjątkowym wykonaniem, a capella, kolędy ukraińskiej.
Górale nie zakończyli na sobotnim koncercie swojej wizyty w Raciborzu – ich kolędowania można było posłuchać jeszcze w niedzielę, w raciborskich kościołach – w Brzeziu, Św.Mikołaja i Najświętszego Serca Pana Jezusa.
/s/